wpisy na blogu

ostatnio nie mam dobrej passy! Niestety. Dzis miał sie odbyć montaz okien, bramy i drzwi. Z tego wszystkiego dojechały jedynie okna, bo jak wyjasniali panowie z oknoplastu - producent ma opóźnienie. Zależalo mi zeby wszystko załozyc od razu, bo to po pierwsze oszczędza nasz czas, a po drugie byłabym spokojniejsza, że budowa jest zamknieta i okienek nikt nie wytnie (słyszałam juz takie historie). A teraz czeka mnie tydzień lub dwa drżenia o okna no i kolejny dzien urlopu do wzięcia.

A poza tym pan, który wszedł do góry stwierdził, że po jednej stronie dachu pomiędzy dachówkami, a folią zbiera się śnieg. Tak myslę, że to nie za dobrze???

Dzwoniłam od razu do dachowaca, oczywiście obiecał, że przyjedzie sprawdzić, ale stwierdził , że przy dachówkach falistych tak może sie zdarzać i po to jest folia żeby to zatrzymać, a potem to wszystko spłynie rynnami. Hyhm...no nie wiem...czy tak faktycznie jest, może ktoś wie??

w poniedziałek będą okna, brama i drzwi, wreszcie przestanie nas zasypywać!!

 a tak to w zimie na budowie bywa:

powyżej widok na zaspe w kuchni

a to ona w pełnej okazałosci

uff, strach pomysleć co będzie jak to wszystko zacznie topnieć!!!!

Póki co wciąż czekamy na okna, które mają dojechać około 20 stycznia - tylko czy do tego czasu nas nie zasypie i czy wogóle panowie z oknami dojadą przez te zaspy??

tym razem łazienkowych - zastanawiam się nad wyborem płytek do górnej łazienki

to jest z kolekcji firletka czy coś takiego z Paradyża

a to z kolekcji astra/aster równiez paradyż

sama nie wiem, które mi sie bardziej podobają, rany ile jeszcze takich dylematów przede mną!!!

kończę Stary Rok - wczoraj udało mi sie szcześliwie złozyc w skarbówce wniosek o zwrot Vat za materiały budowlane - uff, co za ulga. na marginesie podziękowania dla cienkiego za podpowiedzi!

Tym samym ogłaszam, że plan na rok 2009 wykonany w całości!!!

Życze sobie i wszystkim budującym samych sukcesów budowlanych ( i nie tylko ) w Nowym 2010 Roku!