wpisy na blogu

Nareszcie się udało. Po prawie 2 miesiącach uzyskaliśmy pozwolenie na budowę. Po dostarczeniu ostatniego uzgodnienia po dwóch dniach otrzymaliśmy upragnione pozwolenie. Teraz czeka nas walka z bankami o dofinansowanie naszych marzeń.  Mam nadzieje, że nie będzie tak źle  jak wszyscy mówią.  Poniżej zdęcie mojej żonki i naszego Bartusia podczas porządkowania naszej działeczki.

Myślałem, że pozwolenie na budowę będzie już gotowe a okazało się, że potrzebne jest kolejne uzgodnienie z UM. Komisja, która ma uzgodnić dokumentację spotyka się raz na tydzień. Niestety musimy czekać i nic na to nie poradzimy. Biurokracja jest straszna a to dopiero początek. W grudniu czekają nas formalności w banku, także tutaj też spodziewam się kolejnego koszmaru. Ale mam nadzieje, że efekt końcowy wynagrodzi nam wszystkie kłopoty.

Witam

Jest to mój pierwszy wpis na blogu. Widziałem kilka fajnych blogów, także obserwuję inne blogi Żwirka i jest to bardzo pomocne przede wszystkim w zmianach jakie wprowadzamy w projekcie. Obecnie jesteśmy na etapie pozwolenia na budowę powinno być za około 3 tygodnie a potem sprawy finansowe i czekamy na wiosnę. Z samą budową ruszamy jak tylko pogoda pozwoli.