wpisy na blogu

... ostatnio z ojczulkiem zreaktywowaliśmy starą koze , troche kombinacji, spawania i zadomowiła sie w orzechu , teraz musi go troche rozgrzać ... dzisiaj było testowe podłączenie , rozpalenie i wynik pozytywny... aż sie zrobiła czerwona....

Pierwszy dymek - coś pięknego...

Ciepło na 2 metry daje niesamowicie....

Pozdrawiamy tych co mają opanowane rozpalanie takiego piecyka...

W końcu juz wszystkie rurki bezpiecznie leżą zalane ( zasypane) posadzkami ... Teraz wszystko może sobie juz schnąć ile wlezie...

W sumie posadzek wyszło 190 m2... ( góra i dół + garaż + dostawiona kotłownia ) ...

...do garażu delikatny stopień...

...no i góra...

...i kanciapa...

Pozdrowienia dla ekipy od posadzek za fachową robote...

...a więc rurki z alupexu rozpanoszyły sie po chałupie... tutaj łazienka na górze...

...kuchnio/jadalnio/salon...

...mała łazienka na dole...

...i dziadek wpadł na kontrole inwestycji  ;) ...

...no i moja kanciapa...

...teraz tylko rozłożenie styropianu w pozostałych pomieszczeniach i obieramy cel właściwy czyli POSADZKI...

Pozdrawiamy z oczekiwaniem na jakieś dodatnie temperatury...

...Woda i kanaliza rozłozona, instalacja elektryczna docelowo bedąca w podłodze też jest , kolejny etap to przygotowanie podłogi do położenia orzewania podłogowego i zatarcia wszystkiego posadzkami...

... twardy styropian jest ...

...więc do dzieła...

...na dole styropianu aż 15cm żeby wyrównać podniesienie parteru i jedną warstwe ( rolety nadstawne ) ... czyli 3x5cm z przesunięciem...

...od razu cieplej w stopy...  następny poziom - alupex...

Pozdrawiamy ... ;)

...w chatce pojawiły sie rury od kanalizy, zlewów,pralek itp.

...

...no i nareszcie czerwono niebieskie rurki do wody ... mnoży sie ich to tu to tam...

...w gościnnym graciarnia...

...kuchnia i wyprowadzenia na zlew i odejście na zmywarke...

...no i miejsce na rozdzielacz  na góre...

Pozdrawiamy i życzymy mniej siarczystych mrozów... ;)