wpisy na blogu

Dziś już prawie wszystko gotowe... drewno drewno i jeszcze raz drewno... nawet nie zdawałem sobie sprawy ile tego drzewa idzie do budowy... na wszystko- na schody, na wieniec, stemple... tak trochę szkoda tej naszej przyrody...

Las w domu

    Czas świąteczny oprócz oczywiście świętowania spędziłem na szukaniu różnych ogrodzeń... ostatecznie na 95 % będzie to coś takiego... (chodzi mi o przęsło)

Trzy szyszki: jedna na środku i dwie po bokach, miedzy nimi jak i po bokach- 3 kręcone pręty, na dole szablonik z małych pręcików, które połączone będą   dwoma prętami, na górze...

Natomist jeśli chodzi o słupki to będą metalowe, a podmurówka z czerwonej cegły "roben"

Poki co jeszcze na 100 % nie jesteśmy pewni... jak skończy się budowa myśle, że wtedy łatwiej będzie nam podjąć decyzję...

Wesołych Świąt!!!!

zmiany jakie postanowiliśmy podczas budowy zrobić to: podwyższyć drzwi garażowe o 30 cm.  oraz okno w pokoju gościnnym (na parterze) zrobić standardowe tzn 150 / 150 a nie jak było w planach 140 / 140...

... z kolei w kuchni pozostaje tak jak jest (czyli 140 /140) ponieważ szef powiedział, że mógłby zmienić tylko jeden bok chyba, że obniży całe okno niżej...(tak nie chcieliśmy aby zlew był na równi z parapetem ), wiec pozostało tak jak w planie...

  okno w kuchni... (przepraszam że zdjęcie zrobione z boku...)

gdy bym mógł trochę cofnąć czas to jeszcze poszeżyłbym drzwi garażowe o te 10 - 20 cm aby samochodem można było lżej wjeżdżać... i kominek dałbym troche do tyłu, ponieważ widze już teraz że wystaje w salonie za dużo... ale to są takie mysle drobiazgi... bo już sobie obmyśliłem sprawe, że kominek przeniosę (tzn wkład) na róg salonu... a i garaż 240 cm szeroki wystarczy mi póki co na długo... ewentualnie nigdy nie będe garażował jeepa... jak kiedys go kupie

Widać już zarysy pomieszczeń w naszej Poemie...

Oto główne wejście do domu, wiatrołap na lewo zalana ścianka od pomieszczenia gospodarczego i drzwi do garażu...

pokój gościnny... na lewo od wejścia głównego...

Mała łazienka obok pokoju gościnnego i spiżarni, która graniczy z kuchnią...

 kuchnia ze spiżarnią...

 A i oto nasz salon... miejsce śpiewów, tańców i wszelakich biesiad... pozdrawiamy serdecznie wszystkich budowniczych!!!