wpisy na blogu

Zawsze podobał mi się dach koloru atracyt.Niestety nasz cudowny Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego Miasta przekreślił nasze plany co do koloru dachu i zakupiliśmy dachóweczkę  o kolorze czerwień winna.Mamy teraz dylemat -jaki kolor okien?Myśleliśmy o czymś takim:

Ale czy do winka pasuje orzeszek? I to bardzo!Tak więc padło na okienka alsecco z profilem salamander kolor orzech.Kolejnym krokiem było dopasowanie drzwi zewnętrznych no i padło na wikęd i jakby inaczej orzech

no dobra tu chyba jakieś za jasne ale ciemny orzech i taki wzorek:).Przeglądając tak sobie katalog w oko nam wpadło takie coś

Antracyt !!No i to by był nasz kolor okien i drzwi gdyby nie CZERWONY dach:( Przez chwile  pomyśleliśmy o takim rozwiązaniu ,przeszukaliśmy internet w poszukiwaniu zdjęcia domu z czerwonym dachem lecz nic takowego nie było myślę że czerwony dach i antracyt okna i drzwi to by było architektoniczne harakiri:)

W poprzednich wpisach jeszcze wachaliśmy się nad materiałem z którego powstanie nasz domek- klamka zapadła porotherm 30 na płycie a więc ściana dwuwarstwowa.Po świętach startujemy jak pogoda dopisze .Teraz bierzemy się za temat okien mamy wycenę na okna Alsecco prfil Salamander 11szt za 8900 i rolety coś ok 6 tysi

Wczoraj poczuliśmy wiosne jakie nasze zdziwienie było rano gdy wstaliśmy a za oknem ujrzeliśmy takie coś:

brrr...... WIOSNA miała być , miało być ładnie a wyszło jak zawsze......... ble....aż się  wszystkiego odechciewa.............................

Dziś odwiedziliśmy dwie hurtownie budowlane w celu zaktualizowania naszej bazy danych co do cen ;) .W czasie rozmowy zapytaliśmy o cegłe pełną na kominy........ i tu spotkaliśmy się z ogromnym zdziwieniem ze strony przedstawiciela danej hurtowni.Mielismy wrażenie(po jego reakcji) , że nigdy nie budowało i nie buduje się z cegły :) -Tak ,my właśnie zamierzamy budować  komin z cegły ,pan sprzedawca natychmiast zaczął udowadniać ,że komin systemowy jest tańszy lecz my jego teze natychmiast obaliliśmy i udowodniliśmy, że się myli prostymi danymi ( w naszym przypadku):

-komin tradycyjny   2 szt.    - cena  ok 3375zł + troche piachu,pare worków 

                                                     cementu , robocizna 0 zł(tak mamy dogadane)

- komin systemowy  2 szt    - cena  ok 7 000 zł    + zaprawa

 nieliczymy tego ponad dachem w obu przypadkach aby cena była wiarygodna bo są różnice w cenie na korzyść systemu ale minimalnie

Wracając do rozmowy ze sprzedawcą,po tych argumentach (tu nasze zdziwienie ) sam sprzedawca przyznał racje ale toporu wojennego nie zakopał twierdząc ,że system jest trwalszy hmm.......oczywiście na odpowiedź długo nie czekał.Stwierdziliśmy, że mieszkaliśmy w domu ok 40to letnim ze zwykłymi kominami opalany był wszystkim ,i kominy tam mają się świetnie i jeszcze długo będą miały się dobrze i tu znowu zdziwko ,pan przyznał rację ale nie byłby sobą gdyby czegoś od siebie nie dodał, stwierdził, że jak cegła to lepiej używana z rozbiórki bo nowa jest nie bardzo trwała  !!!!!! hmmmm.......

    Dsiejsza rozmowa  utwierdziła nas w przekonaniu,że na pewno komin systemowy jest lepiej wykonany, szybciej się go buduje, jest estetyczny ale czy warto przepłacać ?Wrażenie pozostało takie ,że system nam chciano na siłę wcisnąć a może to zwykły chwyt marketingowy ? Pytanie dla użytkownikó takiego cuda- CZY WARTO?(klamka jeszcze nie zapadła może jakieś inne argumenty nas przekonają)

W dzisiejszym dniu osiągneliśmy długo oczekiwany "stan zero" , długo bo piasek w fundamencie leżakował celowo od listopada do dziś .Był ubijany warstwami ale jeszcze dla pewności zostawiliśmy go na przezimowanie .Tak więc zrobiliśmy kanalize i jeszcze zagęściliśmy go .Murarz ugadany na "po świętach" zbrojenie na trzeci ,czwarty tydzień kwietnia, jak pogoda da,zostało dogranie porotermy .Podsumowując ten etap musimy się pochwalić - może to niby nic, ale dla ludzi którzy doświadczenie budowlane zdobywają na tym portalu-że wykop pod fundament ,drenaż, ocieplenie ,izolacje ,chudy beton , zasypanie i ubicie ,kanaliza,uziemienie przepusty na wodę i  prąd wykonaliśmy samodzielnie resztę po dach zostawiamy fachowcom żeby nie spartolić ,no może przy wykończeniach tzn. instalacje elektr.,woda ,poddasze no i chyba tyle.