wpisy na blogu

 Tego nie miało być teraz .

Sprawy potoczyły sie inaczej. Stwierdziliśmy, że jak zakończą się prace na dachu przez dekarzy nic wiecej w tym roku nie robimy, a przyszły rok zaczniemy od spraw związanych z elektryką. A tu proszę odbieramy tel. i elektrycy z którymi umawialiśmy się na wykonanie prac u nas w domku, informują nas, że zakończyli już prace na innej budowie i mogą zacząć już teraz u nas. My na to hip hip hurrrrra.

Pomimo minusowych temperatur na dworze w dniu wczorajszym czyli 14 grudnia 2009 r.elektrycy pełni werwy i zapału ruszyli z pracą do przodu, aby jeszcze przed świętami skończyć.    

                                           Cała na przód ku nowej przygodzie

Lukarny są ocieplone ale czekają ich małe poprawki ponieważ  firma, która wstawiała okna kazała murarzom zostawić 28cm na łuki, a oni zostawili 38 cm. Czyli padła gafa na 10 cm.

Olla la JEST PIĘKNIE ALE MIAŁO BYĆ JESZCZE PIĘKNIEJ.

W tym tygodniu dekarze mieli ukończyć prace na dachu no ale cóż nie udało się. Na koniec

zabrakło 3 gąsiory dachowe, 1 grzybka do wentylacji no i tego nieszczęsnego okna. 

Napewno w przyszłym tygodniu będzie na Alabastrze wiecha.

Dekarze wstawili okna dachowe, wybraliśmy okna firmy VELUX.  Tylko mała porażka z

naszej strony, bo zamówiliśmy 5 okien tak jak projekt to zaleca, a kiedy zdecydowaliśmy się

na jeszcze jedno okno zapomnieliśmy od razu zamówić i teraz czekamy prawdopodobnie

na okno  do 16 grudnia .

Kominy postawione z cegły klinkierowej ODERLAND. Ten kolor spodobał nam się i stwierdziliśmy, że dobrze pasuje do koloru dachówki.

A Wam jak to się widzi ?