wpisy na blogu

dzisiaj na działeczce sę ruszyło - panowie zrobili wykop pod fundamenty, położyli zbrojenie i czekamy do rana, bo o 8.00 będziemy zalewać betonem B-20

oto wykopy

i nasza malutka kanciapka:

oraz BT'ka, czyli mamy prąd

czyli.. lecimy pełną parą

 Wreszcie.. chwila przerwy między jednym deszczem a śnieżycą i udało się wytyczyć budynek

to te małe różowe kropeczki 

Otrzymaliśmy rónież pozytywna decyzję kredytową i w poniedziałek podłączą prąd na działkę - jednym słowem RUSZAMY 

Udało się zdjąć humus, były kolejne 2 podejścia i pełen sukces, niestety w lany poniedziałek popadało i efekt jak na zdjęciach - nie bardzo jest gdize tą wodę zmeliorować - jak się jej pozbyć?

W piątek ma być geodeta i będzie tyczył budynek, ale nie wiem, czy w takie wodzie się w ogóle tego podejmie i czy to ma sens.

Jak sobie poradzić w takiej sytuacji?

 Dzisiaj od rana pan pracuje zbierając humus z działki - niestety nie obeschło jeszcze tak, żeby było łatwo, ale boję się, zę między swiętami jednak będize padać i znowu wszystko się przesunie w czasie o kilka tygodni.

Teraz działeczka wygląda tak jak na zdjęciu - widać wcześniejsze nieudane próby zbierania humusu i efekt sprzątania powycinanych gałęzi (oraz fragment brata, który mi dzielnie pomagał  )

efekty pracy zamieszczę po pracy, niestety nie znam też kosztu, ale coś czuję, że tanio nie będzie  bo to trudny i podmokły teren.

elektryka

To że nic się nie buduje, nie znaczy, że prace nie trwają - załatwiamy przyłącze energetyczne - niestety klasyk - PGE ma rozieżności między stanem faktycznym a dokumentacją i na szybko muszą nadbudować skrzyneczkę, żeby zmieścił się nasz licznik.

materiały budowlane

Uzgodnione z pobliskim skłądem, który przez przypadek ma na prawdę dobre ceny oraz z tartakiem nieopodal warunki zakupu i dowóz materiałów - bardzo mili ludzie

zbieranie humusu

No to nam za bardzo nie poszło - teren podmokły wczoraj padało niemal przez cały dzień i jest efekt - koparka się zakopała, przyjechała ciężarówka, żeby ją wyciągnąć i zakopała sie do towarzystwa.. przyjechałą druga ciężaróka i ta dała radę wszystko powyciągać - czekamy na suchoty :)

dach

Przyszło kilka ofert - beton i ceramika i jak zobaczyłam z bliska obie propozycje oraz kosztorysy, to chyba jednak ceramika - niewiele droższa a jakościowo inna klasa.

Jakie macie dachy? ceramika? beton? czy mozę blacha?