Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

amelia-szkieletowa

wpisy na blogu

Idziemy jak burza

Data dodania: 2013-11-16

Mamy ogromne ciśnienie żeby skończyć najważniejsze rzeczy przed świętami. Póki co mamy zrobione:

- dwa górne pokoje (Starszego i Młodszego).

- wymalowane dwa salony, dwie kuchnie i rodzicó sypialnię,

- położoną podłogę w salonie,

o powyższym pisałam już wcześniej, a poza tym:

- położona podłoga u rodziców (dziś skończyłam),

- wyłożone schody i hol u góry wykładziną remontową.

 

Kupiliśmy też kabinę pryszicową dla rodziców:

blog budowlany - mojabudowa.pl

przyjechały dziś też dwie miski wc:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Najgorszy wybór to były płytki do kuchni, bo nie mogliśmy się zdecydować. Te, które mi się podobały były granitowe, albo marmurowe i kosztowały 200 zł/m2, albo miały nie taki odcień jaki chciałam. W końcu po wielkich poszukiwaniach przejeżdżaliśmy obok marketu budowlanego i powiedziałąm mężowi żeby podjechał. I jak tylko wysiadłam to zobaczyłam na zewnątrz wystawione gresy. Rzucił mi sięw oczy jeden polerowany (bo było już ciemno i tylko od tego gresu światło się odbijało) i jak je zobaczyłam w świetle marketowych lamp, to mi siespodobały bardzo. Tak więc w kuchni na podłodze będzie gres Sonora poler odcień beż:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Jutro mamy zamiar zagruntować podłogę w kuchni i położyć płytki. W przyszłym tygodniu natomiast  chcę zamówić meble kuchenne i piekarnik i płytę i mam nadzieję zmontować to wszystko tak żeby działało :D

 

CHcieliśmy kupić rodzicom kuchenkę Mastercook, ale była ostatnia i z ekspozycji więc nie chcieliśmy takiej, poza tym Mastercook zbankrutował i są podobno prblemy z serwisem. Kupiliśmy BEKO z płytą ceramiczną. No i żeby nie było zbyt kolorowo, to nie działa. Podłączyłam ją (wiem że to wykwalifikowany elektryk powinien zrobić, ale co to za filozofia) i wywaliło korki. Elektryk będzie jutro i sprawdzi co jest nie tak. Jakby co to serwis będzie za max dwa dni. 

My chcemy płytę indukcyjną Samsunga i piekarnik tej samej firmy. Meble do obydwu kuchni z IKEI.

 

Jutro wrzucę zaległe zdjęcia.

Postępy ogromne...

Data dodania: 2013-11-10

...przynajmniej dla nas, bo po czterech dniach malowania i kładzenia podłóg... czeka nas jeszcze jeden dzień kładzenia podłóg i wykładzin :D

 

Wymalowaliśmy na dole: 

Nasz salon:

kolor Dekoral "jesienna mgła" - po pierwszym malowaniu (na mokro jeszcze) doszliśmy do wniosku, że kolor jest okropny za ciemny, miał być szary, a jest kawa z mlekiem... rano juz lepiej wygladało... Nie wiem tylko gdzie te mgły jesienią mają taki kolor - chyba w Wielkiej Brytanii.

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Kuchnię:

Kolor miał być taki jak w salonie czyli "jesienna mgła" ale że wyszło zbyt ciemno, to pożyczyliśmy farbęod rodziców i wyszedł "delikatny pergamin". Jesteśmy zadowoleni :D

blog budowlany - mojabudowa.pl

Ścianę TV:

Farba Dekoral (oczywiście) kolor "caffe latte" - na pierwszy rzut oka za ciemny (jak zwykle), ale następnego dnia wygladało znośnie.

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Kupiliśmy te wykładzinę tzw. "remontową" żeby na schodach wyłożyć i w naszej sypialni, bo tam na końcu będziemy działać. A ma być miękko, żeby Młodszy nie mógł sobie rozbić głowy o sam beton.

 

Rodzice natomiast w sypialni mają ten pergamin (który im ukradliśmy do kuchni), a w salonie i aneksie mają Dekoral "gorący piasek". Oczywiście zdjęcie na mokro, więc bardzo ciemny wyszedł, ale jutro bedzie jaśniej - przynajmniej mam taką nadzieję

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Plan na jutro: 

- wymalować drugi raz sypialnię rodziców,

- położyć podłogi u rodziców.

 

Pojutrze natomiast czekam na moje karnisze i będę szukała firanek. Nie wiem gdzie szukać firanek. Przeszukałam cały internet i nie znalazłam nic ciekawego. Poszukuję prostych średnio przepuszczalnych firanek (nie wiem z jakiego materiału - żakardowych, woalowych itd., nie wiem jaka jest różnica) z szerokim paskiem na dole (albo dwoma różnej grubości), na przelotkach. Nigdzie nie ma nic ciekawego, szukam i szukam.... i nic. Mam w okolicy hurtownię to sobie podjadę ale nie wiem kiedy dam radę, bo auto  mąż okupuje jeżdżąc do pracy.

A jeszcze we wtorek chyba pomierzę kuchnię i pojedziemy do szwedzkiego meblowego kupić wreszcie meble kuchene, bo ja już mam dość gotowania na gazowej kuchence biwakowej...

blog budowlany - mojabudowa.pl

Menu: piersi z kurczaka w panierce i ziemniaczki z masełkiem (brak koperku, bo sklep słabo zaopatrzony) i surówka (ogórki św., pomidory, cebulka i śmietana) pyszne. Ale  JA CHCE MOJĄ KUCHNIĘ I MÓJ PIEKARNIK... te lasagne, pizze, pieczenie... tęsknimy wszyscy za dobrym jedzeniem.

 

Następny wpis będzie o kuchni... bo to juz... już....

Pozdrawiamy wszystkich budujacych... wykańczających i... wykończonych ;D

2 Komentarze
Data dodania: 2013-11-11 11:41:37
postepy sa ogromne.Wiem cos o tym bo myslałam ze jak juz ocieplimy to troszke podgładzimy wady i bedziemy malowali ale...........jeszcze mnostwo pracy przed nami:/ a z czasem kiepsko w nadchodzącym roku. jeśli byłabyś z podkarpacia poleciłabym ci mały salonik z firankami w ktorym pracuje moja macoszka ma kobieta mega pojecie o tym co robi:)
odpowiedz
Data dodania: 2013-11-15 10:16:18
Dawno mnie tu nie było, a tu takie ogromne postępy są. Gratuluję :) I podziwiam, bo mieszkanie i wykończanie domu to nie jest łatwa sprawa. A jak dorzucić do tego opiekę nad 2latkiem :) Wiem ,coś o tym bo sama mam taką maluszkę :) Życzę by kuchnia szybko się pojawiła w Waszym domku... chociaż ja nie mam nic przeciwko kotlecikom ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
odpowiedz

Kończę nadrabianie

Data dodania: 2013-11-01

Już mam dość pisania o tym co było, bo zaczyna się u nas duzo dziać.

W skrócie:

Wyszlifowaliśmy dwa pokoje chłopaków:

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Młodszego pokój pomalowaliśmy farbą Dekoral "promień słońca"

blog budowlany - mojabudowa.pl

A Starszego farbą Dekoral "beżowy jasny"

blog budowlany - mojabudowa.pl

Już położyliśmy też podłogę u Starszego, taką samą jak u Młodszego, a z bliska wygląda tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

W związku z tym, że już mieszkamy musieliśmy zorganizować jakąś łazienkę, więc kupiliśmy wc i wannę, wstawiłam pralkę i szafkę starą i mamy już zaplecze sanitarne :D

blog budowlany - mojabudowa.pl

A z racji młodego wieku Młodszego (dwa lata), musieliśmy zorganizować zaporę rodzicielską w postaci barierki na naszych betonowych schodach, aby Młodszy nie zrobił sobie krzywdy. Plącze się oczywiście po schodach w tę i z powrotem, a ja patrzę na to z sercem w gardle.

Prowizoryczna barierka (jak wiadomo "prowizorki" są najtrwalsze).

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Oczywiście Młodszy jeszcze nigdy nie spadł ze schodów, ale już kilka razy uderzył głową w zabawowym szale w słup, który jest w jego pokoju.

 

Jutro jedziemy kupić farbę do salonu i jak tylko wyszlifujemy ściany i sufit, to weźmiemy się za malowanie.

Następne w kolejce jest kładzenie podłogi w salonie i następnie kafli w kuchni i zamawiam kuchnię i sprzęt. Już nie mogę się doczekać gotowania w mojej kuchni.

No to do jutra - dam znac jakie kolory wybraliśmy do salonu.

Nadrabiania ciąg dalszy :)

Data dodania: 2013-10-28

Dalej nadrabiam i dnia 25 września wyglądało to tak:

 

Piec został zamontowany, zbiornik na wodę także. Działa bez zarzutów :) w domu mamy ciepło

blog budowlany - mojabudowa.pl

Pokoje chłopaków też otrzymały płyty gipsowe i nawet zostały zaszpachlowane :D

Pokój Młodszego:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Pokój Starszego:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Nasza sypialnia też już na wykończeniu przez ekipę, ciąg dalszy w naszych rekach.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Górna łazienka też przygotowana na montaż sprzętów.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Super sprawa - skrzynka z bezpiecznikami. 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Osobiście jestem zafascynowana elektryką i podłączam wszystkie kontakty i włączniki i mostkuję kabelki. Dostałam od szwagra mostki WAKO i bardzo mi się spodobały.

 

A tamtego dnia dom od ogrodu wygądał tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

A teraz najważniejsze:

W dniu dzisiejszym odwiedziłam Urząd Gminy i złożyłam wniosek o nadanie numeru naszej Amelii i po uiszczeniu opłaty nasz dom ma numer:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Załatwiłam też wywóz śmieci i teraz czekamy na zbiorniki i bedziemy segregować.

 

Pozdrawiam wszystkich i słońca życzę.

Zaległości

Data dodania: 2013-10-26

Wiem, że miałam dać wczoraj nowy wpis, ale nawał prac nie daje mi złapać za aparat i pstryknąć aktualnych fotek. zatem wrzucę trochę zaległych żeby nadrobić.

 

08.09.2013 - zrobili nam kotłownię i połączyli kilka rurek.

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Skosy na poddaszu ocieplone i obite płytami g-k (pokój Starszego)

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Pokój Młodszego się ocieplał wełną mineralną.

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Natomiast aktualnie:

- położyłam sama (no ok z małą pomocą męża) podłogę u Starszego,

- sprawdziłam czy jest prąd w kontaktach u starszego, no i ... nie było. Był tylko w jednym. No to co??? No to połączyłam jeszcze jeden kabelek (mąż mi powiedział gdzie kabelek ominęłam blush)  i pojawił się prąd we wszystkich kontaktach.

U nas jest jak w reklamie Leroy Merlin - "Jestem bohaterem w moim domu".

 

Poza tym posprzątałam sypialnię (graciarnię, kuchnie i jadalnię w jednym). No i jeszcze poszłam tam gdzie mnie nie było - na dach, bo nam strasznie strażak piszczał na dachu i trzeba było go nasmarować. Nasmarowałam wazeliną z braku jakiegokolwiek smaru w naszym nowym domu i już nie piszczy. Mąż mówi, że oprócz piszczenia zaczął nawet jęczeć i jakoś tak trzeszczeć. Już nie trzeszczy :D

Mąż dziś natomiast z moim tatą kładli gładź na parterze. Tato w swojej części na ścianach i suficie, a mąż u nas na suficie po raz drugi.

 

Plan na jutro:

JA - nie mam pojęcia, ale mam dziecko pod opieką więc na pewno coś sie będzie ciekawego działo.

MĄŻ - kładzenie gładzi na pozostałych ścianach (wykusz, przedpokój i wiatrołap)

TATO MÓJ - nie mam pojęcia co będzie robił, ale z racji, że nie potrafi siedzieć bezczynnie więc na pewno cos sobie znajdzie.

STARSZY - ma tableta, laptopa i komputer stacjonarny wiec na pewno nie będzie się nudził.

 

Jutro dalszy ciąg nadrabiania zaległości, a póki co oglądamy meczyk i pijemy imieninowe piwko (panowie cięższe alkohole oczywiście).

 

Miłego wieczoru i pozdrawiamy.

 

amelia-szkieletowa OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 10884
Komentarzy: 167
Obserwują: 26
Wpisów: 55 Galeria zdjęć: 157 Koszty
Projekt AMELIA
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Kaczki
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia