I stała się ŚWIATŁOŚĆ
Dzisiaj rano ok. 08:00 wpadł spec od wysokich napięć
Jak dorwał się do skrzynki z prądem to nie chciał odejść po dobroci. Efektem jego działań jest ten oto licznik, a co za nim idzie, PRĄD w domu!

Dzisiaj rano ok. 08:00 wpadł spec od wysokich napięć
Jak dorwał się do skrzynki z prądem to nie chciał odejść po dobroci. Efektem jego działań jest ten oto licznik, a co za nim idzie, PRĄD w domu!

Przedstawiam Wam efekt prac brukarskich. Nie wiem jak Wam, ale mnie się podoba 




Dodatkowy schodek przed domem zalany i już dawno rozszalowany - okazało się że był niezbędny i dopiero z nim efekt wizualny oraz praktyczny nabrały sensu. Słupki do bramy osadzone i zalane betonów. Zamontowane zostały również wózki bramy.
Brukarze kończą swoje prace (dzień 27.08.2014r.) i jutro powinni skończyć. Przed posesją została wyłożona kostka nostalit (ze względów praktycznych, bo ta z posypką granitową co jest wokół domu) nie za dobrze znosi kręcenie kołami, zawracanie itp... Została ona położona na długości niemal całego domu (od początku bramy, aż do furtki) - dzięki czemu przed domem staną 3-4 samochody w razie potrzeby, a i ja nie będę musiał za każdym razem bramy otwierać i wjeżdżać, gdy podjadę do domu tylko na chwilkę.
A, że zbliża się koniec prac brukarskich to i miało miejsce rozliczenie. Za usługę wyszło 13200zł (ponad 250m kw, miliardy sztuk osadzonych palisad, tony kruszywa przerzucone na barkach wykonawców :-)). Za sam materiał będę płacił po weekendzie (oczywiście dam Wam znać).






Prace brukarskie chylą się ku końcowi. W między czasie został wykopany rów na fundament bramy. Ma mieć ona 4,5m szerokości i 2m wysokości (waga ponad 500kg) więc i fundament musi być konkretny
Do dołu poszło zbrojenie i beton B30 (bydle mocne, ale jak się bawić to się bawić). Osadzone zostały dwa słupy od bramy (i wypełnione wewnątrz betonem).
Przy okazji oszalowany i wylany został dodatkowy schodek przed drzwiami wejściowymi - brukarze oszacowali, że bez niego spadek ku ulicy byłby zbyt duży.







Krótki filmik z zagęszczania kostki
KLIK
Komentarze