wpisy na blogu

Wklejam  dopiero teraz , bo jakoś przez weekend  leniwa byłam.  Więc o to tak prezentuja się moje zakupy...

Drabina

Taczki

Miłej nocki pozdrawiam

WITAM.Dzisiaj tzn już wczoraj (piatek) hhaah przywieżli mi(bardzo szybko co się zdziwiłam , bo w czwartek popołudniu dokonałam przydatnego zakupu na budowe przez  allegro) a tu piatek i puka kurier do drzwi no i bardzo mnie Jego widok ucieszył co by mieć moje rzeczy na weekend:) Mowa tu o taczkach i drabinie. Drabine miałam dotychczas drewnianą ( co na pół się rozleciałam ha ha) a taczki już stare trzeba było wymienić. Obie rzeczy jak dla mnie przydatne, bo działka 18 arów to uchodzić się trzeba, a na taczkach zawsze łatwiej coś przewieź. Drabina no to każdy wie jak jest przydatna w środku domu i na zewnatrz  trzeba coś zrobić a moje 1,71 nie wystarcza ha ha ha ......Dobra , bo się rozpisałam a trzeba isć spać... oczywiscie aparat odmówił posuszeństwa( też  jest  śpiacy he he) rozładował się to jutro popołudniu jak znajde chwilkę to wstawię fotki obu przedmiotów....

Pozdrawiam

Witam. Zastanawiam się nad tym , czy na stryszku zrobić okna czy po prostu za murować te trójkątne dziury. Z racji tej,że stryszek nie bedzie używany tylko jakieś drobiazgi trzymane np choinka i ozdoby świąteczne i dlatego zastanawiam się czy wstawić tam okienka czy  je zamórować. Podzielcie się uwagami jak to u Was wygląda, czy potrzebne takie okno na stychu czy mozna się obejść.Prawda jest taka,że będzie trzeba tam wychodzić i to okno myć... Wstawiam fotkę( troszkę stara bez balustrady tutaj balkon jeszcze, ale nie robiłam teraz nowej specjalnie dla tego okienka) na, której jest trójkatątny zarys z cegły owego okna to na samym czubku tuż przy podbitce mam takie 2 szt z przodu domu i z tyłu domu. Jak by  ktoś pytał dlaczego nie robiłam tych okienek w czasie robienia okien do domu to już odpowiadam ...zapomnielismy o nich strych jak stych nikt nie patrzył a teraz to juz mi przeszkadza, bo trzeba robic dalej np ocieplenie a tu dziury eh....

Miłej nocki...Pozdrawiam

WITAM .Dzisiejszy wpis nie o budowie bedzię,ale w sumie zwiazany z tematem mieszkalnym czyli o barzdo przydatnej w sypialni rzeczy , żeby się dobrze spało, czyli mowa o poduszce dużej bo takie lubię najbarzdziej a pochwalę się bo dostałam w prezencie do nowego domku więc nawet nie otwierałam foli , bo widać ją  gołym okiem. Już schowana czeka na swoje miejsce w nowym domku::)) Muszę przyznac ,że takie prezenty mnie cieszą potem będzie jak znalazł.

Witam. Jak w tytule dzisiaj mowa o drzwiach zewnetrznych a o co chodzi już wyjaśniam. W tym roku pogoda Nas nie rozpieszczała i zauważyłam wchodząc do domu ,że jak pada deszcz to za bardzo pada na drzwi zewnetrzne i ogólnie jejst nie poręcznie trzymac parasol i otwierać nie mówiąc o szukaniu klucza w damskiej torebce hahaha, postanowiłam zrobić małe zadaszenie nad drzwi. Jutro rano gościu odpowiedzialny za ich zrobienie postanowił się zjawić mam nadzieję, że zdania nie zmnieni i już będzie mi je robił. Materiały na zakup czyli dachóweczka i podbitka zostały juz zakupione.

Na fotce przedstawiam Wam drzwi nad , którymi owy daszek ma sie znaleź.