wpisy na blogu

Przyszedł czas na urlop. Troszkę wypoczynku ale i troszkę pracy. Postanowiliśmy sami zabudować poddasze płytami kartongips. Dzieci wywieźliśy na wczasy do babci, a my 4 dni spędziliśmy na strychu:) Jesteśmy dumni ze swojej pracy, bo byliśmy laikami w tym temacie. Teaz czujemy się ekspertami






 

Już panowie kończyli zabudowę sfitu gdy mnie oświeciło, że u młodej w pokoju fajnie by było zawesić siedzisko. Ale do czego je przykręcić. Fachowcy zamontowali więc belkę, która w przyszłości pomoże mi przy realizacji mojego pomysłu.

Gotowa jest również ściana za telewizorem. Przygotowana jest instalacja, by dać oświetlenie ledowe.

Sufit w salonie był już skończny ale ciągle zastanawiałam się nad ewentualnmi karniszami, jak i gdzie je dać. Różne wizualizacje w internecie podsunęły mi pomysł by szyny na firanki ukryte były w suficie. Wymagało to pewnych przeróbek ale efkt mi się podoba:)









 

Tempa również nabierają prace na piętrze: