wpisy na blogu

Stało się - pierwsze krokwy na swoim miejscu! Widok przecudny :) 

Ale jednak robota nie idzie w takim tępie jak wiosną czy latem...zimno, cimno...dzień kruciutki...tyle by chcialo zrobić ale fizycznie cięzko podołać. Do tego z dzieciaczkami nie bardzo, w lato brałam maluchy szło się na budowę i pomagało - teraz za zimno żeby je tam ciągnąć, a mnie aż skręca- zawsze bym przy czymś pomogła - zawsze to trosze by przyśpieszyło prace, dlatego też odliczam dni do wiosny - wreszcie będę mogła zapakować dzieci i do roboty!

Ogólnie jeżeli chodzi o postepy: szalunki juz prawie rozebrane, elektryka w garazu zrobiona i tynki zaczęte (żeby mozna było bramę zamonotować), noi co ciągniemy dalej - okna zamówione jak tylko skńczymy dach to będa montowane. 

Ostatnio nie miałam czasu na nic..ale praca wre - w porównaniu z tym jak prace szły na początku to teraz idzie jak burza :) oczywiście nie zmiernie mnie to cieszy!

Okna zamówione więżba na dach też juz zamówiona. Strop zalany - wieniec planujemy na piatek - ech radości końca nie widać!

A oto fotorelacja

W projekcie wymiar w świetle ościeży pod drzwi wejściowe mamy 1100 x 2340 – to chyba nie jest standardowy wymiar? Kurcze nie widzi mi się dawać naświetlenie u góry za – małe okienko trzeba zapłacić 800zł … jak rozwiązać ten problem? Jakie są u was wymiary otworu pod drzwi wejściowe? Pomocyyyy

Wydaje mi sie jakkby to miało się nigdy nie skończyć......szalujemy od poniedziałku...ale jeszcze i jeszcze i jeszcze - moja niecierpliwośc mnie wykończy. Licze że do wtorku skończymy i będzie można zalaweć - przynajmnie Pan inwestor tak twierdzi... oby miał rację.

Z tych dobrych informacji - okienka wybrane - będą 6ścio komorowe, 3 trzyszybowe w kolorze antracyt obustronny, brama garażowa z napędem Wiśniewski oraz drzwi wejściowe KMT wzór jak poniżej..chyba..wybór naprawdę cięzki, w końcu to decyzja na lata. Całośc wycenili nam na 22000 -wydaje mi się że ok. Będziemy zmawiac w poniedziłek :) kolejny krok milowy.

W końcu - działamy dalej. Wczoraj po długiej batalii wypłacono nam pierwsza transze kredytu, i możemy ruszać na pełnej prędkości :) do końca roku chcemy osiągnąć SSZ.

Zalewanie stropu podzieliliśmy na dwa razy ze wzgędu na różne poziomy, dzisiaj zalewamy strop nad garażem. Wreszcie będzie gdzie się schowac w razie deszczu :)