wpisy na blogu

Zamówiliśmy dziś pierwsze materiały na sufity. Mają być na jutro rano bo tak mieli zaczynać wykończeniowcy... przed godziną dostaliśmy telefon, że są już na budowie i czekają na klucze

Od rana tańczę w kuchni bo dziś i jutro imprezy imieninowe...po telefonie nawet mnie d... od stania przestała boleć

Piorun wczoraj oszalał w kojcu!! .....I nie myślcie, że ze szczęścia.... ale nas serce bolało...

no cóż, trzeba się uzbroić w cierpliwość

Jupiiiii czyli od jutra się naprawdę zacznie!!!!!!!

Kojec dla Pioruna - trzeba jeszcze pomalować i zaimpregnować deski ale darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda

naprawdę w rzeczywistości wygląda zdecydowanie lepiej!!

Piorun u nas na działce

Piorun na działce u mamy:

Wskaż choć jedną różnicę

Obiecane drzwi wejściowe [własneniebo - liczę, że będziecie nas odwiedzać ]

Kolor orzech - dla nas są piękne!!!

Zapomiałam dodać o super ważnym telefonie z wczoraj. Dzwonili kupcy mieszkania Chcą się spotkać w przyszły weekend aby omówić wszystkie kwestie i poprosili o termin u notariusza na koniec sierpnia

Czyli po spłacie hipoteki na mieszkanie zostanie trochę gotówki tak baaardzo potrzebnej przy wykańczaniu domu  Nie będzie tego za dużo ale zawsze lepsze to niż nic

Zabudowa kuchni, łazienki i 2 szaf zamówiona ale bez wybranych kolorów

Od wtorku zaczynają wykończeniówkę [sufity, gładzie i płytki]

Zdjęcia w komputerze mam tylko z wczoraj rana [aparat zostawłam u mamy]

Wpadłam tylko na chwilkę więc nie wiem czy dam radę zajrzeć do Was na blogi

Aby zrobić miejsce na kojec trzeba było przenieść 90% drewna budowlanego. Prawie wszystko przniósł Łukasz ale my też trochę pomagaliśmy

Kojec już jest na miejscu [nawet umyty przez Łukasza]

i najważniejsze - MAMY DRZWI WEJŚCIOWE!!!!!! Są piękne