Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

arabella-niespo

Właściciel bloga całkowicie ukrył koszty budowy.

wpisy na blogu

...

Data dodania: 2012-11-30

Yuppi ... właśnie się dowiedziałem, że jeszcze tydzień i będziemy mogli z żoneczką zapaść w budowlany sen zimowy smiley - za tydzień Pan B skończy dach wink

Aktualizacja poprzedniego wpisu.

Data dodania: 2012-11-29

Cześć Wszystkim.

Tak jak wcześniej pisałem wczoraj odbyło się ostateczne rozliczenie z panem P. Tak jak się spodziewałem było to bardzo niemiłe spotkanie - zwłaszcza dla naszego budowlańca.

Jak wiecie z poprzednich wpisów mieliśmy z nim bardzo dużo problemów podczas budowy, jak również wiele rzeczy na budowie spartaczył. Ostatnio nawet wyszła na jaw  nowa rzecz, którą zniszczył - komin wentylacyjny od kuchni - są tam trzy kominy wentylacyjne - i tyle jest do stropu - a okazało się, że powyżej są zrobione tylko dwa, czyli jeden w ogóle jest nieczynny i niestety nie da się tego naprawić indecision

Ale wracając do wczoraj ... więc na początku było miło i sympatycznie, aż do czasu kiedy przyszło do rozliczenia. Moja żona miała listę, rzeczy za które możemy mu odciądnąć pieniądze (był wczoraj kierownik budowy, zobaczył i ocenił wszystko), Na liście znalały się między innymi następujące pozycje:

- fatalnie wykonany strop,

- ten komin o którym wcześniej pisałem,

- niewykonanie dopływu powietrza do kotłowni i kominka (przez co musimy kuć chudziak i to naprawić)

- filary proste, a nie piramidy,

- niedotrzymanie terminów, itp.

Wymienianie tych wszystkich rzeczy, które spartolił chyba bardzo podniosło mu ciśnienie - bo zrobił się braczkowy i zaczął krzyczeć i wymyślać różne rzeczy - powiedział np. że nie mamy zapłacone za żwir od pana K mimo iż w życiu nic od takiego pana nie zamawialiśmy (bardzo dobrze, że o tym pamiętaliśmy). Dobrze, że zbieramy wszystkie dowody wpłat za wszystko. Z nich wynikało, że nie tylko mamy wszystko zapłacone, ale żwir braliśmy od pana J. a nie od jakiegoś pana K. Poza tym zaczął wyciągać jakieś paragony surprise- że niby on zakupił rzeczy z tych paragonów na naszą budowę i on je trzymał od sierpnia czy września - a najlepsze jest to, że my tych rzeczy na naszej budowie nie widzieliśmy. 

Ogólnie to bardzo dobrze, że mieliśmy i mamy umowę - bez niej ani rusz.

Reasumując z kwoty 4400zł, która została mu do wypłaty, chcieliśmy mu wypłacić 1500zł - ale się nie zgodził i nie wziął nic - tylko wstał i wyszedł w wielkim oburzeniu. (Wychodzi na to, że z całej kwoty 26000zł miałby odciągnięte tylko 2900zł - nie uważam żeby to była jakaś strasznie duża kwota). No ale cóż - męska duma.   

Teraz czekamy na jego reakcję na tą sytuację - nigdy nie wiadomo czego można się po nim spodziewać.

Ale najważniejszym plusem całej sytuacji jest: BYE BYE PANIE P laugh

To by było na tyle dzisiaj, idę pooglądać Wasze blogi.

Pozdrawiam - Łukasz

KONIEC!

Data dodania: 2012-11-29

Witam z samego rana smiley

Koniec, totalny koniec męczarni - Wczoraj na dobre pożegnaliśmy się z panem P, a przynajmniej tak nam się wydaje wink Po wielu miesiącach generalnie tragicznej współpracy, w końcu powiedzieliśmy sobie dowidzenia NIGDY!! laugh

arabella-niespo OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 39934
Komentarzy: 334
Obserwują: 58
Wpisów: 134 Galeria zdjęć: 86 Koszty
Projekt ARABELLA
BUDYNEK - dom wolnostojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - wlkp
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne