Okna były wstawione 24 stycznia , chociaż w piwnicy pozostały jeszcze dziury pod oknami. Trzeba uzupełnic na wysokośc ok. 1 bloczka.
Akcja była niezła. Przywieżli okna i dzwonią, że będą nam wycinac częsc konstrukcji domu ( podwalinę ), ponieważ okna i drzwi do domu- nie mieszczą się w otworach, które zaplanowali( chodzi o duże okna - do podłogi). My na to , że tam jeszcze musi byc wylana posadzka , więc podłoga będzie wyżej - nie mogą zalac częsc okna betonem. Promopack na to, że oni nie mają tego betonu w zakresie. Tak więc dom pod klucz w Promopacku, to dom bez posadzki, z jedną warstwą betonu - strop pomiędzy piwnicą o damem jakieś 16 cm. Potem okazało się , że w projekcie strop jest jednak grupszy i będą wylwac jeszcze ten beton +styropian.
Tylko że w międzyczasie zaprzeczają , że kiedykolwiek o tym wspominali. A my się pytaliśmy wielokrotnie kiedy będą wylewac ten beton. I zawsze wiedzieli o co chodzi i mówili że po wybudowaniu konstrukcji drewnianej. A potem zbiorowa amnezja .
Myślałam, że szlag mnie trafi na miejscu. Zawał serca murowany. Powiedziałam, że nic nie maja wycinac - w żadnym wypadku. Niszczenie konstrukcji domu zagraża wg mnie bezpieczeństwu i nadaje się do prokuratury. Pracownik z Promopacku przekonywał mnie, że oni tak tylko na chwię przybili te belki ( podwalinę ), teraz będą je wycinac na całej powierzchni. Na zdjęciu zaznaczyłam o jaką belkę chodzi - najpierw była mowa o wycinaniu belki w oknach i drzwiach . Potem , żeby mnie przekonac - tekst , że na całej powierzchni domu. A ta belka to w ogóle jest niepotrzebna.
Potem sprawę przemyśleli i zaproponowali, że podniosą okna i drzwi do góry o jakieś 10 cm. Zgodziliśmy się na to.Mamy więc drzwi i duże okna wyżej niż małe okna. Różnica jest jednak nieznaczna i wyszło ostatecznie dobrze.
Komentarze