wpisy na blogu

Schodki bejcowaliśmy,lakierowaliśmy i montowaliśmy sami, a dociął nam je na wymiar stolarz. Na balustradę czekaliśmy miesiąc i jak tylko pojawiła się w domu to tydzień później nareszcie się PRZEPROWADZILIŚMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

W kuchni dodaliśmy forniry jako tło dla górnych szafek, teraz wydaje mi się że jest o wiele lepiej, nie jest tak mocno sterylnie...

Na zdjęciu poniżej, na tej białej ścianie koło dużego okna przymierzam się jeszcze do zrobienia fornirowanych 2 półek jako element końcowy kuchni...

A tu moja siostra z moją córą:

A tak wygląda nasza wstawka forniru - heban makassar prostosłoisty. Na zdjęciach wyszedł niestety bardzo ciemno.

Po dłuuuuugim czasie i wielu poprawkach kuchnia prawie zrobiona...Jeszcze drobne detale do zrobienia. Szkoda gadać tylko jak długo to trwało, masakra!!! Naprawdę wykończeniówka wykańcza...nie tylko finansowo ale i psychicznie...

Płytki są białe...Jeszcze czekamy na szafkę i umywalkę ;)