wpisy na blogu

            W trakcie budowy rozrywek u nas co nie miara , jak nie prażone to urodzinki mojego mężusia.

No i pierszym poważnym prezentem, który dostał mój mężuś (a w związku z tym, że jesteśmy małżeństwem i dzielimy sie wszystkim- wiec i ja dostałam ), a mianowicie wzbogaciliśmy się o koparkę z walcem.

Jak by ktoś reflektował to możemy użyczyć !!!

A pozatym mężu jeszcze raz wszystkiego co najlepsze !!!!

No i nadszedł czas na pierwsza dekę . Zgodnie z ustaleniami z naszym kierownikiem wraz z deką robimy taras. Taras bedzie oparty na filarach nie jak to jest w projekcie. Następnie bedzie zrobiny ( w przyszłości) mur oporowy i bedę miała miejsce na smalniaczki.

Wreszcie wychodzimy z ziemi !!!!!!!

Wiem teraz dlaczego wszyscy znajomi powtarzaja mi : " byle by z ziemi wyjść to potem juz pójdzie"

Ściany piwnicy mórujemy z pustaków szałunkowych do zalewania, a jako osieplenie fundamentu nad powierzchnią ziemi bedzie beton komórkowy "12"

Zrobiliśmy też małe zmiany, a mianowicie:

- piwnice zrobiliśmy pod całym domem,

- obok kotłowni zrobiliśmy okienko na wsyp na węgiel,

- zrobiliśmy także miejsce na wejście do piwnicy od tyłu budynku,

- zrobiliśmy drenaż w środku budynku.

02.08.2011r

Nadszedł czas na kopanie odłu.

Ekipa postarała się i zrobiliśmy ławy w jednen dzień .

A oto kilka zdjęć z placu boju

W dole mój Tatko i mężuś zmagają sie z czyszczeniem fundamentu !!!

Zalewamy ławy no i znów pogoda się popsuła ;-)

Fundamenty zastygły to nadszedł czas na pierwsze sprzątanie.

I wreszcie poraz pierwszy mogliśmy zobaczyć zarys naszego domu. Jest jak narazie wprost idelany nie za duzy nie za mały !!!!!!!!!!