wpisy na blogu

Minął tydzień odkąd mieszkamy:) Pomalutku powolutku co dzień coś porządkujemy, układamy, rozpakowujemy ale też kupujemy i montujemy:)

W większości pomieszczeń królują żaróweczki energooszczędne dostojnie zwisające na pięknych drutach:p ale nic to - działamy i tak oto pierwsze wybory padły na lampy do pokoi dzieci:)

Pokój Synka

Pokój Córki

Wznoszę toast za wszystkich tych co dopiero zaczynaja a także i tych, którzy są coraz bliżej końca - wasze zdrówko, abyście dotrwali do końca waszej budowlanej przygody.

My już mieszkamy dziś 3 noc - jest cudownie, nie możemy nacieszyć się naszymi Jablonkami.

Drodzy jesteśmy z powrotem. administrator przywrócił-odblokował wpisy i nasze konto.

Powodem blokady naszego bloga, był podobno automatyczny system antyspamowy. 

Brak dostępu zarówno dla Nas jak również dla Was utwierdził Nas, że czerpiecie z naszych wpisów wiele cennych informacji. Kilka osób odnalazło mnie nawet poprzez FB i dopytywało co się stało z blogiem poniewaz czerpali z niego cenne wskazówki. Dziękujemy za bardzo miłe budujące słowa od wielu z Was. 

Podziekowania dla nowoczesnakosta oraz innych, którzy w naszym imieniu wysłali wiadomości do administratora serwisu, aby wyjaśnił powody blokady ponieważ przez przeszło tydzień byliśmy pozostawieni bez informacji. 

W związku z tym wracam i zamieszczam Wam zaległe zdjecia, które nie zamieściły sie w dniu zablokowania. 

Do naszej sypialni dotarło nasze łóżko ;) fabrykasypialni stanęła na wysokości zadania. 

Nasza księżniczka również ma już łóżko made in Ikea ;) materace się prostują 

My tu na finiszu za moment wchodzi p.Darek od schodów a tu taka niespodzianka. Dobrze czujny inwestor sprawdził sobie pstryczki i okazuje się, że nawet najlepszym zdarzają sie błędy. Ominięto jeden punkt, który był na projekcie elektryki, który sam przygotowywałem. 

Całe szczęście wyszło to jeszcze na tym etapie przed położeniem schodów. 

A dokładnie zabrakło wyłącznika schodowego od oświetlenia schodów. Można było włączyć/wyłączyć na parterze ale nie było możliwości wyłaczenia/włączenia na pietrze. 

Całe szczęście elektryk szybko naprawił gafę swojego pracownika. 

Zamiast ubywać to tylko inwestor chodzi i łata te dziury :)

Ekipa od kuchni przeniosła się do garderoby i rozpoczęła realizację projektu małżonki, w dalszej kolejności będzie spiżarnia oraz inne meble. W przyszłym tygodniu przyjadą również drzwi, a także zamówione lustra do obu łazienek oraz szyba do kabiny, więc będzie się działo ;)

A ja zabrałem się za listwy w salonie, dokończyłem sufit w dolnej łazience i położyłem na nowo mozaikę, która została zniszczona przez glazurnika.

I efekt mojego fugowania dolnej łazienki z brokatem, jeszcze przed wygładzeniem fugi. 

Marcin