wpisy na blogu

 Moi Drodzy!  

Mamy nadzieję, że dzisiejszą niedzielę przeznaczacie na regenerację sił na nowy tydzień prac lub rozmyślań związanych z budową naszych wspaniałych domków. Bo my to właśnie czynimy! 

Już od jutra powracamy do prac w Idaredach. Żeby się zmotywować wstawiamy zdjęcia i pokazujemy nasze ostatnie prace, które oczywiście wykonali Grześ i Brat. Stanęło na schodach do piwnicy - fronty są takie jak cała reszta w piwnicy, a na stopniach położyliśmy takie chropowate żeby się nie ślizgać w podobnym odcieniu, ale różnica kolorystyczna właściwie jest niezauważalna 

Pozostało jeszcze fugowanie, a obecnie wygląda tak:

Siemano Wszystkim! 

Jak tam przedświąteczne nastroje? Choinka ubrana, mebelki wyczyszczone, pierniczki polukrowane..? Ja melduję wykonanie zadania! 

Co więcej, w naszym domku również sporo się dzieje, ponieważ ruszyły prace związane z kładzeniem płytek podłogowych w piwnicy. A wygląda to tak:

Witajcie Kochani już niemalże świątecznie! 

Nie wiem czy w przedświątecznej gonitwie będzie to dla Was na tyle ciekawa informacja, że wzbudzi Wasze zainteresowanie, ale warto spróbować..! 

W ostatnim czasie poczyniliśmy jedne z pierwszych typowo wykończeniowo zakupów, które pomimo tego, że wylądują w piwnicy gdzie mało kto będzie je widział, to i tak wzbudziły w nas już sporo emocji! Zdecydowaliśmy, że będziemy kłaść płytki podłogowe we wszystkich pomieszczeniach w piwnicy, z wyjątkiem pomieszczenia na opał.

Tu się jeszcze wahamy... To znaczy mamy pewnien pomysł A może Wy podpowiecie jakieś rozwiązanie? Jak to u Was wygląda?

Nasze rozwiązanie póki co sprowadza się do tego, żeby na części tego pomieszczenia ułożyć płytki (gdzie jest przejście do kotłowni), natomiast w miejscu typowo przeznaczonym na opał zrobić jakąś 'ekstra' wylewkę żeby nic się nie łupało, nie odchodziło itp. Jak będzie - to zobaczymy... 

Do piwnicy wybraliśmy gres Kwadro Iowa - jak na nasze potrzeby jest wystarczający. Dodatkowo do pralni na ściany wybraliśmy najzwyklejsze białe płytki:

Na dzisiaj to tyle, pa!