wpisy na blogu

I to właśnie było zaskoczenie. Nagle wczoraj dowiedziałem się, że za pół godziny będzie strop. Miło.

Teriva 12-komorowy:

No i od razu ekipa budowlana zzabrała się za układanie kształtek nad garażem.

A w międzyczasie został wylany słup w przejściu między domem a garażem:

To było wczoraj, a dzisiaj już układane są belki stropowe, ale o tym wieczorem albo jutro.

Ekipa budowlana coraz szybciej buduje. Pierwsza część, która zostaje pokryta stropem to garaż. Jest on trochę niżej niż reszta domu.

Garaż z frontu:

Garaż od tyłu:

Szef budowlańców pogonił mnie trochę: "Czy zamówiony strop?".

Prawdopodobnie już we wtorek zjawi się cały komplet na placu budowy.

Zbliża się czas na wybór komina/kominów.

A wygląda to tak: 

Kotłownia znajduje się przez ścianę z salonam, w którym planowany jest kominek - bardziej ozdobny niż źródło ogrzewania. Zaś głównym źrodłem ciepła w domu ma być piec gazowy kondensacyjny. W domu ma być również rekuperator.

Pierwotnym pomysłem było wybudowanie kominów z dwoma ciągami i dwa kanały wentylacyjne. 

Po rozmowie ze specjalistą od kominków i wstępnej z kominiarzem, dokonałem wstępnego wyboru.

Do kominka komin Plewa Uni-Fe, wentylacja dwa kanały, a komin do pieca kondensacyjnego od razu przez ścianę ma zewnątrz.

Nie wiem czy to dobre wybory. Chcę to jeszcze przedyskutowa z kominiarze bezpośrednio na budowie i z szefem ekipy budującej.

Czekam na opinię. Czy to dobry wybór??

Ekipa budowlana chwilowo kończy inną budowę. A ja zapraszam na "otwarte drzwi".

Zaczynamy od wjazdu do garażu:

Spojrzenie na garaż z budynku:

Tu spojrzenie również na garaż, ale z holu, w przyszłości tutaj będą również schody:

Spojrzenie na łazienkę na parterze:

A tutaj kuchnia:

I jadalnia:

I spojrzenie na salon:

I na koniec moje biuro:

I jeszcze spojrzenie z ogrodu i z przyszłego tarasu:

A płot postawił sąsiad:

Ps. I jeszcze pozdrowienia dla pana M., który mówi, że czyta moje "wypociny".

Ja jeszcze na wakacjach. 

Dzięki uprzejmości koleżanki, dostałem zdjęcia na komórkę. Tylko się cieszyć z powstających ścian.

Wkrótce trzeba wracać do domu, bo potrzebne są decyzje co do komina i stropu. Nie mówiąc już o rozliczeniach finansowych z wykonawcami.