wpisy na blogu

Projektantka przysłała poprawki. Myślę ze jest już jesteśmy blisko. Ten amarant zamienić na fiolet, który wcześniej zaproponowałam, drzwi do spiżarki pozostawić białe, i wydaje mi się, że będzie git. Podoba mi się koncepcja pomalowanego sufitu na inny kolor niż biały. 

Tak sobie myślę nad tą kuchnią i sama we własnym zakresie zaczęłam robić zmiany. Przede wszystkim zmieniłam pejzaż za oknem na bardziej optymistyczny . Okap wybiorę w sklepie na inny, ale może pójśc w inny kolor ścian, chociażby tylko spiżarkę pomalować na żywszy  kolor i dodatki dać w podobne. Trzeba pamiętać, że kuchnia musi współgrać z salonem i nie może być odrębną bajką.

 A to projekt salonu, mniej więcej ma być w  tych kolorach, ale ma ponoć efekt końcowy ma być jaśniejszy. Kominek ma być z kamienia,  góra gipsowa, cała biała. Meble białe i tapeta  taka lekko kremowa. Zobaczymy co z tego wyjdzie.       

Otrzymaliśmy dzisiaj projekty kuchni, ale nie do końca nam pasują. Ponoć wielkim hitem jest błyszczący okap w kształcie odwróconego kielicha. My chyba jednak wolimy bardziej zachowawcze w kształcie okapy. Ten działa  jakoś niepokojąco. Jeszcze ta wisząca szafeczka nad blatem, nie wiem czy jest dobrym rozwiązaniem, chyba nie powinno tam nic wisieć. No i coś co mnie bardzo cieszy, nie ma kafelek na ścianach.

Przyszłą pora na zamówienie drzwi. Z szybką czy bez szybki w skrzydle?