wpisy na blogu

Hura! Hura!!!!!!!

11 kwiecień przyjechały o 6 rano ściany na 5 tirach. A do tego ogromny dźwig. 

Jest MOC!

Emocje, pierwsza ściana poszła w górę, panowie bez problemu ustawiali. Praca przy ustawianiu ścian szła im gładko do momentu góry i tu mieli nie lada wyzwanie ale dali radę tylko długo im to zajęło, niż parter. :). 

Zainteresowanie mieszkańców było duże (jedna pani o mało z roweru nie spadła ;) )

Cały dzień z mężem obserwowaliśmy jak ściany wędrowały to w górę to na dół.

To niesamowite nie było jeszcze rano nic a wieczorem parter stoi!

Miały być ściany w czwartek ale nie będą :( 

No cóz, dla ukojenia nerwów zajęłam się projektrm Pokój Syna. 

Po spotkaniu w sprawie projektu łazienki, przemieszczając się ku wyjściu zauważyliśmy na wystawie fajną szafe z grafiką star wars i w dodatku przecenioną. No i lampka się zaświeciła (bardziej oczy) by może młodemu w ten deseń pokój urządzić. Poszliśmy się zapytać o te mebelki do Meblika, no i mąż "kupiony" wykonaniem i oczywiście grafiką. Młody jak to młody spasowały mebelki na dodatek pani przysłała wizualizacje pokoju która bardzo się spodobała. Ale ja nie wiem czy to dobry wybór bo jeszcze mebelki z vox-a mi się podobają. 

Vox meble są ładne i proste. ALe chyba Meblik wizualizacja poniżej 

i lampy z Ikei

No to ładnie nas załatwiłam !!!!!!!!

Wymyśliłam sobie nawis 3 metrowy a dokładnie 3,40 ;), bez podpór.

Co nastręcza komplikacji, nie dość że najgrubsze pręty są użyte to przy zalewaniu stropu muszą być też zalane ściany (dokładnie 4) mają działać jak tarcze a o kosztach już nie wspomnę. (Ale cóż raz się żyje!)

 Gdyby przyszło komu tak jak mi do głowy nawis 3.5 metrowy; to tu zamieszczam rysunki uzbrojenia ścian ;)

6 marca 2018, po pracy szybko wskoczyliśmy do auta i na budowę. Jakie miłe zaskoczenie, stoi samochód naszych budowlańców, jeszcze milej zaskoczeni kiedy ujrzeliśmy gruchę z wylewającym się betonem B25. 

Mamy płytę !!!! ;) :) 

Teraz czekamy na ściany!!!