wpisy na blogu

....mamy pytanko do osób , które kryły dach blachodachówka. Czy jestesćie z niej zadowoleni? My zastanawiamy sie między dachówka a blachodachówką. Duzo osób z naszego otoczenia mówi że dachówka to ciężar ogromny dla całego domku, że mogą ściany pękać, że koźlina wtedy musi być z naprawdę dobrego drzewa. Już sami nie wiemy. A cenowo ile Was wyszło pokrycie blachodachóką opałka? Acha i jeszcze pytanko do osób budujących w mazowieckim , skąd braliście koźline(wieźbę dachową) i ile płaciliście? pozdrawiamy wszystkich Opałkowiczów ;-)))

.....teraz czekamy kiedy nasz majster będzie chciał ruszać z bloczków w góre, ale najpewniej w przyszłym tygodniu.

jak widać ekipa zwarta i gotowa, wszyscy z łopatmi he ;-))) na południe przychodzą gruszki z betonem. Dobrze, że dziś sie troche ochłodziło bo wczorajszy skwar dałby naszym pomocnikom dziś popalić.

Lepiej chyba prezentuje sie na tym obrazku......zdjęcie jest robione jakby z drugiej strony i troszkę bliżej.

....no i właśnie się rozmarzyłam. Berdzo podoba sie użądzenie tej oto kuchni. Jedyne co bym zmieniła to kolor mebli na zdecydowanie jaśniejszy. Tak przynajmniej z trzy odcienie, tak żeby wpadał w ciemny beż bądź cappucino.....ale najbardziej podoba mi sie ten kamień, nadaje kuchni charakter.