Garaz



Dawno mnie nie bylo :)
Przez cala zime nix sie nie dzialo
Teraz zaczelismy robic dach na garazu- tzn wiezbe
Zamierzamy tez pokryc, ale to wyjdzie poZno-bo az w listopadzie na poczatku. Mimo, ze ja bylam za dachowka- maz przeglosowal opcje blachodachowki
Zrobilosmy troche przerobek- takich funkcjonalnych- rozerzylismy lukarny i poprawilismy wykusz
Szkoda, ze ten dach tak pozno- ale co zrobic- fachowcy
Ten dach to bedzie spory koszt- bo dachu mamy 550 m :)
Witjacie- dzis udalo mi sie porobic troche porzadkow z tylu i wrzucam Wam zdjecia :) wydaje mi sie ze ztylu wyglada lepiej- taras wyszedl olbrzymi- ciesze sie :) mam juz na niego pomysl
Przepraszam, za nieuporządkowane krokwie- ale tego sama nie dalam rady zrobic :)



Witajcie :) jak obiecywalam- wrzucam zdjecia zakonczonych prac- narazie tylko przod, bo z tylu trzeba jeszcze poukladac reszte desek i zagrabic :)
Dach zostal odeskowany i przykryty papa- wyszlo dosc duze poddasze- na upratego mozna tam zrobic pokoj
Generalnie jestem zadowolona- jednak wykusz jest troche za wysoki i lukarny za blisko- ale nic juz z tym nie zrobie wiec polubilam
Co do dachu- kryc zamierzamy w przyszlym roku- dachowka jednak- bardziej pasuje wg mnie-
Potrzebuje tez waszej rady- z przodu wykuszu widzicie polaczony dach z dachem nad wykuszem- chodzi mi o to gdzie lacza siue podbitki- nie wiem czy zostawic jak jest, czy sciac jak to bywalo w dawnych dworkach?
Uchwycilam ostatnie tchnienia jesiennych drzewa na dzialce :_)
Buziaki



Komentarze