wpisy na blogu

Witajcie Kochani :) przez trzy dni prace szybko posuwały się do przodu i nagle wczoraj 

czar prysk.Budowlańców znowu wcięło :( achc te chłopy ,nie trafisz za nimi :(

Żeby nie było nam tak bardzo smutno wczoraj przyjechał nowy materiał na nasz wymarzony domek. Przywieźli terivę,cement,deski i stemple i z dużej działki zrobiła się maleńka działeczka na której nie ma się jak ruszyć.

W nd odwiedzili nas dwaj synowie - pozdrawiamy was dzieciaczki :)

Byli totalnie zaskoczeni że mury w takim stopniu zaawansowania już stoją ha ha

radość ich nie da się opisać.Latali po całej budowie z aparatami fotograficznymi,trzaskali fotki i nagrywali filmiki a my cieszyliśmy się wspólnie z nimi.Fajne i ciekawe przeżycie :)

dzisiaj miała przyjechać córcia z zięciem ale nie wypaliło--szkoda.Mamy nadzieję że niebawem wpadną do nas :) Czekamy z utęsknieniem na Was Kochani :)

teraz czekamy kiedy ''nasza grupa wsparcia''wróci na budowę kończyć swe dzieło....

kiedy? któż to wie?????nasz kochany stróż

Witajcie nasi cudowni sąsiedzi :)

tym wpisem chcielibyśmy Wam bardzo podziękować za wielkie zainteresowanie naszą budową ,nieocenioną codzienie mądrą poradę bez której pewnikiem popełnialibyśmy błędy.Wy już wybudowaliście swój dom i doskonale wiecie jak nam doradzić. Słuchamy Was i każdą wskazówkę wnikliwie analizujemy i decydujemy.Tacy sąsiedzi to skarb który spadł nam z nieba ! Dziękujemy Wam bardzo za to że nas wspieracie, że istniejecie,dziękujemy za okazałą nam pomoc ! Dzięki Wam nasz dom rośnie tak jak rośnie nasze zaufanie do Was i nasza wspólna sąsiedzka przyszłość :) DZIĘKUJEMY !

Witajcie :)

prace budowlane posuwają się do przodu więc mamy dobry humorek :)

dzisiaj przyjechała nowa dostawa cegieł (ledwo wjechała-drogę rozjechała)

ekipa próbowała nadgonić ten czas który 

ostatnio stracili,więc jest ok. W przyszłym tygodniu planują robić strop (planują)

a oto fotki z dzisiejszego dniapo raz pierwszy w domu piliśmy herbatkę z widokiem nieba nasze kochane pieski uwielbiają spacery po domkuwidok z sypialniwidok z kuchni i wejście do domuponownie zryta drogadostawa

słuchajcie cud się stał pewnego razu tzn dnia dzisiejszego !

wyobraźcie sobie że ''święte krowy'' drugi dzień byli i murowali.

Oczywiście czy przyjdą jutro pewna nie jestem ,ale jeśli przyjdą to być może 

skończą parter pod strop :) oby....

Po wczorajszej ulewie trochę popłynęliśmy ale mury stoją w tym samym miejscu :)

kuchnia

łazienka

garaż

kotłownia

wejście do garażu

powierzchnia parterusalon

salon ,łazienka

balkonowe do salonu z 2ej str

wejście balkonowe do salonu

pływamy na metr głębokości

schodek do wejścia

droga-powtórka z rozrywki

Zaczynamy wypompowywać wodę :)

Witajcie :)

Po dwóch pełnych tyg.oczekiwań i zabawy w ''kotka i myszkę'' z brygadą murarzy 

których już jestem pewna że na bank bym nikomu nie poleciła,nasz domek zaczął ponownie rosnąć :) Czy przyjadą jutro - nie mam pojęcia :( mówią jedno-robią co chcą i tak wygląda ten cyrk. Dzisiaj przyjechali murarze,cegły itp .Budowa ruszyła ponownie. Budowali i....przyszła wielka burza - zwiali