wpisy na blogu

Nie wiem czy i Wam ten czas tak szybko płynie, ale ja czasmi gubię się w datach. Obiecałam zdjęcia z naszego domu, ale te, które zamieszczę są już lekko nieaktualne ;(

Niebawem zaczynamy akcję ogród. Narazie jest pole z drzewami wyznacającymi jakiś schemat i zamysł. Z tyłu powstała wiaka na drzeno i mały garażyk na drobazgi typu kosiarka, węże grodowe itp

Nie wim sama, czy pokazywać tak nieaktualne zjęcia ;)

To jeszcze zdjęcia z mojego kuchennego nieładu - też wiekowe

oraz pokój tzw czewony dawniej północny. Tu cochwilę coś się zmienia,  a meble wędruję we wszystkie strony.

Teraz u nas piękne słońce i zmrożona jeszcze po nocy ziemia. Wybiorę się dziś z aparatem i porobię zdjęcia.

Do miłego

WTAJIE KOCHANI BLOGOWICZE!

Pierwsze 100% Święta za nami teraz Sylweser. Nie trudno się domyślić kto i gdzie będzie go organizował.

W tym roku zagościła duża (2,6 m) choinka z 4 kompleami lampek. Domek też cały rozświtlony. Muszę wrzucić fotki. Cały czas dociągamy braki w wytroju i coś nowego kupujemy. Kolor zieony w kuchni już się nie pojawi, cóź kobieta zmienną jest. Teraz w zamyśle są czerwone dodatki. Meble i ściny są białe a blat grafitowy.

Dziś poznaliśmy sąsiadów od strony zachodniej, bardzo fajni młodzi ludzie. Będą budować wiosną wg własnego projektu.

Jak narazie w 3mieście śniegu nie ma i powiem Wam, że tęsknię

Pozdrawiam Was ciplutko życząc

SZCZĘŚLIWEGO W ZDROWIU I RADOŚCI 2014ROKU

ŻEBY KAŻDY DZIEŃ BYŁ LEPSZY I PIĘKNIEJSZY OD POPRZEDNIEGO

ŻEBY WSZYSTKIE PLANY I MARZENIA SIĘ SPEŁNIŁY

I ŻEBY KAŻDE CHWILE SPĘDZONE W DOMKU BYŁY MAGICZNE

Tamara i Krzysztof

u Floianów

wc na prterze

a to oświetlenie w salonie

Witam Was

Po małej przerwie znowu tu zaglądam, coś mnie ciągnie. To chyba ciekawośćco u Was słychaać jak idą zmagania lub czy już cieszyie się domkiem.

U nas spokojnie, przytulnie  całkiem domowo. Schody zamontowane, nietrzeszczą tylko nie opite więc mam lęki czy się nie rozlizą ;)

Święta w domu już w całkieminnej cenerii niż przed rokiem. Na Sylwestra planujemy zbić wielkie ognisko, peterdy i dużo bąbelków. I tak minie nam kolejny rok.

Teraz pędzę podglądać co słychać u innych