wpisy na blogu

Wczoraj Panowie Geodeci wytyczyli budynek. Okazało się że jest znaczna różnica między działką a drogą i będzie trzeba trochę nawieźć ziemi. Na szczęście z tym nie będzie problemu. Wykop będzie gdzieś na głębokości ok 50-60 cm
Panowie Geodeci okazali się solidni i atrakcyjni cenowo. Za 2.5 godziny pracy: wytyczenie budynku ( narożniki, profile) i dodatkowo ponanosili mi na sąsiednich ogrodzeniach 5 punktów zero (względem głównej ulicy), zainkasowali tylko 350 zł brutto. Co niektórzy geodeci żądali za tą samą prace 450 zł netto.


Panowie geodeci pod nadzorem Teścia i Synka- byle fucha nie przejdzie :-)

Poniżej dwa skany z projektu z najważniejszymi zmianami jakie wprowadzamy:
Parter: Tu postanowiliśmy przenieść większą cześć tarasu ( na stronę południową budynku) oraz przeniesienie drzwi wychodzących na taras również na południową ścianę. Nie jesteśmy zwolennikami kominków więc likwidujemy komin. Będzie tylko filar i wpuszczone w niego do góry przewody wentylacyjne. Likwidacja ścianki na korytarzu przy wejściu do kuchni (od komina) i wydłużenie ściany przy schodach (wizja żony pod kątem meblowania kuchni ;-)
Nieco powiększone okienko przy wejściu do domu (w prostokącie)
Na projekcie nie jest zaznaczony kanał, który rzecz jasna będzie w garażu.


Poddasze: Tutaj też się trochę dzieje. Z łazienki (6) robimy garderobę i zabieramy jej cześć na komunikację. Wielkość garderoby 4,7 m2. Likwidujemy w niej okno dachowe i zastosujemy przesuwane drzwi. Pralnie adoptujemy na łazienkę i drzwi balkonowe zamieniamy na zwykłe okno. W sypialni (pomieszczenie 4) likwidujemy jedno okno dachowe i dokładamy jedno okno na szczycie budynku o wymiarach 90x120. W sypialniach (pomieszczenie 2i 3) rezygnujemy z balkonu i drzwi balkonowych. W obu sypialniach będą okna o wymiarach 150x150.

 

Dziś otrzymaliśmy pozwolenie na budowę, w końcu :-)
W tym tygodniu jeszcze geodeta wytyczy budynek na działce i jedziemy z tym koksem.
Wczoraj zakup paletopojemnika i przygotowanie blaszaka dla ekipy.

Dziś był "Pan Majster" i termin ustaliśmy na połowę lipca. Za fundamenty ustaliliśmy koszty robocizny 10  tysięcy zł łącznie z fundamentem tarasowym, wymurowaniem kanału w garażu z bloczków betonowych , wyciepleniem fundamentów i koparką czyli kompletny stan zero.


Poniżej działka na której stanie nasz "Roleksik" :-)
3 dni koszenia z chwastów ponad 30 arowej działki:

A na dobry początek założony warzywnik na działce :-)

Już w sobotę spotkanie z Majstrem i dogadanie szczegółów co do terminu rozpoczęcie budowy (wstępnie druga połowa lipca) i kosztów.
Za tydzień powinno być już pozwolenie na budowę.