wpisy na blogu

Niedługo będziemy wędzić pierwsze produkty na Święta Bożego Narodzenia. Pierwsze odpalenie już się odbyło, a oto dowód:

Mięso zostało zamówione i w sobotę będziemy peklować, a potem po 7 dniach zaczynamy wędzić, mmm już mi slinka leci.

Jak co roku pierniki zostały zrobione i upieczone, teraz muszą poleżeć  3 tygodnie ,żeby skruszały, córcia sie dobrze spisała:

Już niedługo Mikołaj więc jak byliśmy grzeczni to na pewno nam coś pod poduszke przyniesie.

Do popisania kochani:))

Dawno nic nie pisałam, bo nie było o czym , ale dzisiaj mój bohater skończyl prawie swoje dzieło. A oto krótka relacja:

Zamontowane drzwiczki do paleniska:

Cegła szamotowa z zaprawą szamotową:

Przewód spalinowy(czyli tędy leci dymek do wędzenia)

Część dolna wędzarni zalana:

Komora wędzarni oraz początki dachu:

Komin i zabity deskami daszek oraz położona papa:

Jeszcze tylko pozostało przybić gont na dachu oraz zafugować cegły kolorem brązowym, poczatki już mój bohater zaczął robić, ale jest za zimno, efekt końcowy dachu pokażę za tydzień.

Do popisania:))

Mebelki już dawno stoją na swoim miejscu i muszę Wam powiedzieć,że są o wiele piękniejsze niż na zdjęciach . Jestem z nich mega zadowolona.

Dla szafki RTV musimy zmienic TV na większy, bo jest na to ściana przyszykowana, mam nadzieje,ze niedługo ta chwila nastanie:))) A oto fotki:

Kupiliśmy w końcu kosz na drewno kominkowe, bo bez niego to co chwilę trzeba by było donosić je jak palimy w kominku.

Mąż przyjechał na dłuższy urlop i zabrał sie na robienie grillo-wedzarni a oto poczatki jego pracy:

To wszystko moi drodzy do popisania:))

W końcu ogród mamy zrobiony tak jak powinien być, czyli ziemia nawieziona, teren w miarę wyrównany i trawa do końca posiana, resztę prac zostawiam na przyszły rok, czy posadzenie reszty tuj,kupienie kompostomnika, który jest niezbędny, no i kupienie kory do moich roslinek, a oto fotka :

Wczoraj zamówiliśmy meble do salonu, jacie jak się z nich niesamowicie cieszę, zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia, będą już za tydzień, hurrra:)) Są to meble firmy Krysiak nazwa ich to Cantare, zamówilismy dwa kredensy, lustro i szafke RTV, a oto one:))

Pochwaliłam się , to na tyle nowości , idę popatrzeć co się u Was na budowach i w domach dzieje, pozdrawiam serdecznie))

No i w końcu doczekałam się zakończenia prac z piaskowcem, nasz klomb został  w końcu zrobiony, ziemia wsypana i posadziliśmy piękne drzewko, jest to klon.

Nareszcie wszelkie prace  na zewnątrz zostały zakończone hurra, a oto nasz cudowny klomb:))

Jeszcze nam została do zrobienia wędzarnia, ale znając mojego męża, to nie wiem kiedy to zrobi heheh oraz ogrodzenie. To wszystko bedzie na pewno zrobione w przyszłym roku.

Do popisania :))