wpisy na blogu

Witam, wszystkich w nowym roku i życzę samych owocnych dni na budowach i aby zima dalej nas tak rozpieszczała:)Teraz będę trochę rzadziej na blogu bo skończyła się sielanka na wychowawczym i czas by wrócić do pracy:))ale nie o tym ten blog.....zatem udało nam się przed Nowym Rokiem wylać posadzki:)))

dolna łazienka

kotłownia

Wczoraj zamontowano nam bramę garażową Krispol, jesteśmy bardzo zadowoleni, w końcu dom ma wszystkie drzwi i okna:))Hydraulika też już zakończona, przynajmniej ten etap...Między świętami zalewamy posadzki:)

Hydraulika powoli zmierza ku końcowi, jutro wrzucę zdjęcia jak to u nas wyszło. Teraz mamy kolejny etap przed nami i kolejny problem...posadzki...rozbieżność cenowa jest ogromna od 24 zł/m2 do 39zł/m2 z materiałęm i robocizną...ciężko nam podjąć decyzję, oczywiście różnice wychodzą na ilości użytego materiału i tu znowu rozbieżności są kosmiczne od 25 ton piachu do 36 ton i cement  od 2,5 tony do 5 ton na 200m2 posadzki...czy ktoś coś może podpowiedzieć...oczywiście do tego jeszcze plastyfikator, włókna i siatki...7 cm posadzki i 100% podłogówka bez 20m2 garażu.

Zaczęliśmy kolejny etap, ustaliliśmy, że robimy 100% podłogówki, jedynie w garażu będzie grzejnik i dodatkowo dwie drabinki w łazienkach. Mamy 4 skrzynki w domu dwie na dole (jedna od podłogówki pod schodami, jedna od wody w kotłowni) i dwie na górze (wodna w łazience, od podłogówki w garderobie). Hydraulicy zrobili już potrzebne otwory, częściowo rozścielili folię i ułożyli część styropianu.