wpisy na blogu

Udało mi się zrobić dzisiaj zdjęcia różnych płytek, które zakupiliśmy. A oto one:

1. Płytki Ceracasa Florencia Beż na podłogę do kuchni, hallu i wiatrołapu. Nie jestem jeszcze przekonana co do sposobu ich układania ponieważ mają one nieregularne wybarwienia, tzn niby są pod spodem ponumerowane od 1 do 3  ale tak naprawdę trzeba będzie nieco weny twórczej w ich rozmieszczeniu:

Bawiłam się wczoraj w układanie płytek i mówiąc szczerze, naprawdę nie wiem jaki układ byłby najlepszy.

Do tych płytek istnieją też dekory (których nie zamówiłam ponieważ sądziłam, że płytki same w sobie są ładne i dekory tworzyłyby niepotrzebny rozgardiasz. Jednak po ułożeniu samych płytek stwierdziłam ,ze nie podobają mi się one już tak bardzo jak z dekorami. Poradżcie mi proszę co tu zrobić. Zaczęłam rozważać zakup tych dekorów ale nie jestem pewna czy nie będzie zbyt pstrokato (na ścianie między kuchnią a hallem oraz na barku od strony jadalni będą płytki/cegiełki elewacyjne). Natomiast na ścianie w kuchni będą białe jednolite płytki Vives, więc może nie będzie takiego misz-maszu.... sama nie wiem. A tak wyglądają te same płytki podłogowe z dekorami:

I jak? Jak lepiej, z dekorami, czy bez? Ja skłaniam sie delikanie ku dekorom, za to mój mąż woli bez nich (pewnie działa tu też kwestia finansowa)..... doradżcie proszę

2. Płytki Vives Blanco na ścianę w kuchni:

Płytki są z połyskiem ale na tym zdjęciu tego nie widać, są też troche poobklejane jakimś gumowanym  klejem (na potrzeby transportu). Jestem z nich zadowolona

A to pudełko od Vives.

3. A to juz nasze płytki/cegiełki Vandersanden  kolor Zinnia. Narazie w skrzyneczkach bo jeszcze nie zdążyłam się nimi pobawić

4. A dzisiaj zakupiliśmy gres na balkon nad wykuszem Nowa Gala  QZ-01:

Czas nagli mnie aby wreszcie zlecić stolarzowi wykonanie schodów do naszego domku.  "Przesłuchałam" juz kilku kandydatów i chyba jeden został wybrany. Wstępnie umówiłam się z nim na czwartek na obmiar. Mam zamiar pokazać mu zdjęcia schodów, które mi się podobają i wtedy może razem ustalimy jakąś konkretną koncepcję. A pomysłów na schody to ja mam całkiem sporo. Poniżej wklejam kilka z nich:

Mój ogólny zamysł jest następujący:

- stopnice zbliżone kolorem do ram okiennych (czyli ciemniejsze niż podłoga)

- podstopnice białe lub prawie białe ale nie obłożone drewnem tylko wytynkowan jakims mocnym tynkiem i pomalowane (białe drewniane znacznie podwyższają koszt schodów)

- Tralki białe drewniane (kute też mi się bardzo podobają, ale mam problem ze znalezieniem fachowca do wstawienia kutych tralek w schody drewniane)

- Poręcz w kolorze stopnic

Musiało to trochę potrwać. Oczywiście ostatnie dni spędziłam intensywnie analizując  ( w swojej wyobrażni) układ, kolor, wielkości i faktury płytek. Zajrzałam też oczywiście do kilku sklepów aby bardziej namacalnie zbadać obiekty mojego zainteresowania. Wczoraj zrobiłam sporo szkiców obrazujących płytki różnych wielkości, w przeróżnych kombinacjach.

Dzisiaj znowu wyruszyłam do sklepu z zamiarem dalszego gapienia sie ze wzystkich stron i kątów na różne płytki i...... nagle podjęłam szybką decyzję.... ZAMAWIAM. Żebyście nie pomyśleli sobie czasem, że poniosła mnie fantazja i wybrałam coś zupełnie nowego, nie przemyślanego, o nie.... Wybrałam płytki Ceracasa Florencia Beż.

Być może dotrą do nas już jutro. Zdjęcie wklejałam kilka wpisów temu ale ono tak naprawdę nie obrazuje tych płytek bo w rzeczywistości prezentują sie one dużo lepiej. Jak je dostarczą to sama pstryknę fotkę albo i dwie

Kolejna misją do wypełnienia  jest wybranie i zamówienie paneli podłogowych. Niby prosta sprawa, niby kolor jakiś tam mi siedzi w głowie ale... wybór jest dość duży a przez to nie łatwy. Do tego jeszcze muszę ograniczyć się do kilku producentów (Balterio, Classen, Krono Original), ponieważ  bedę zamiawiać przez znajomego, który ma 25% upust w danym sklepie. Myślę, że da się wybrać coś przyzwoitego tylko jak zwykle musi to trochę potrwać.

Ach, ile ja jeszcze godzin i dni spędzę na myśleniu o podłodze w kuchni/hallu/wiatrołapie. Bo tam właśnie będą płytki. Przeanalizowałam już tyle kształtów, rozmiarów, kolorów, faktur i nadal nie wybrałam konkretnie żadnego kandydata. Ale czuję, że jestem już bardzo blisko podjęcia tej ostatecznej decyzji.

Przez ostatnie 3 dni myślę o płytkach Nowej Gali ale tym razem o serii Orientale. A konkretnie interesują mnie szarości:

To jest akurat jaśniejszy szary or 12, ale jest jeszcze troszkę ciemniejszy. Płytki występują w wielu formatach i mają jeszcze ciekawe dekory. Chciałabym jakoś  je dobrać aby pomieszać formaty ale do końca nie mam koncepcji. No i jeszcze może ktoś powie mi jakiego programu najlepiej uzyć do zaprojektowania takiej podłogi?

Chociaż do montażu mebli kuchennych jest jeszcze daleko kupilismy już sobie dawno upatrzony Ikeowski zlew:

Początkowo braliśmy również pod uwagę zlew 2-komorowy ale ten wygląda jakoś tak zgrabniej. Poza tym mam zamiar do maksimum wykorzystać zmywarkę, a jak będę już coś musiała umyć w zlewie to mogę sobie kupić odciekacz (ale taki płaski z rynienkami) i wtedy postawię go  chwilowo na blacie.