wpisy na blogu

No więc..... od czego by tu zacząć....

Prace budowlane nadal postępują, a jakże. Domek rośnie z dnia na dzień, tylko ja jakoś zaniedbałam wpisy w moim blogu. Ale postaram się to nadrobić.

W tej chwili mamy już wylany wieniec i powoli ekipa zabierać sę będzie za stawianie ścianek działowych. Na parterze będzie tego niewiele, bo jedynie wnęka we wiatrołapie/kuchni. We wiatrołapie będzie szafa na ubrania i buty itp, a w kuchni miejsce na lodówkę oraz szafki kuchenne. Spiżarni nie będzie przy kuchni. Rozważamy wygospodarowanie miejsca na spiżarnię pod schodami.

Nie wiemy nadal czy pozostajemy przy większych oknach na tyle salonu, czy chcemy je zmniejszyć do wymiarów z projektu????? Jest to dla nas kwestia do dokładnego przemyślenia.

Słup tarasowy też już jest zalany, tak jak i stopy fundamentowe pod słupy przy wejściu głównym. Jak już wspominałam, nie będzie tam balkonu, a daszek.

Z trzech projektowanych balkonów pozostawiliśmy jeden - nad wykuszem.

Na poddaszu ścianki działowe będą stawiane po wykonaniu więżby dachowej. Ekipa od dachu zapowiedziała się na około 10 listopada. Miejmy nadzieję, że pogoda nas nie zawiedzie.

Więżbę zamówiliśmy w tartaku. Nie znamy jeszcze szczegółów dot. ceny ale mam nadzieję, że pokryje się ona z naszymi oczekiwaniami.

Dachówka już wybrana, zamówiona i czeka. Wybraliśmy ceramiczną Creaton Premion w kolorze Antracyt. Jednak nie jest to taki sam antracyt jak na przykłąd w Rupp'ie albo w Roben'ie. Antracyt Creatona wpada w głęboki brąz a momentami w słońcu może nawet mienić się ciemną śliwką. Bardzo nam sie ten kolor spodobał, no i dachówka barwiona w masie to także fajna rzecz.

Dzisiaj wybraliśmy cegłę klinkierową do budowy komina, no i potem będzie też ona wykorzystana w wykończeniu elewacji i pewnie również ogrodzenia. Nasz wybór padł na cegłę Roben'a N-19. Chcieliśmy, aby kolorystycznie współgrała z dachówką i żeby nie był to taki zupelnie jednolity koor, a delikatne odcienie kilku barw. Myślę, że bedzie to ładnie wyglądało ( a przynajmniej tak to sobie wyobrażam i jestem zadowolona :))

                                                                  Roben n-19

To chyba wszystko co się wydarzyło nowego od ostatniego wpisu. Ufff.... Postaram sie zaglądać tu nieco częściej.

Jak miło, że pogoda znowu dopisała. Zgodnie z planem mury zaczęły dzisiaj rosnąć. Nie mogę się wprost nadzwić jak sprawnie przebiega budowa naszego Gracjana. Cegła za cegłą i domek robi się coraz okazalszy.

Mamy jednak mały dylemat, tzn. poważnie przemyśleliśmy zlikwidowanie balkonu nad drzwiami wejściowymi i wstawienie w jego miejsce daszka. Rozmawiałam już dzisiaj z panią architekt i jutro ma mi odpowiedzieć co da się zrobić. Mam nadzieję, że nie ędzie z tym większego problemu i zbyt wielu formalności.

Kolejną zmianą, a właściwie zmianą zmiany, jest przywrócenie 3 okienek garażowych, które to wykreśliliśmy na początku. Jednak trochę światła w garażu może okazać się bardzo przydatne.

Pojawiła się także kwestia komina. Zaroponowano nam komin ceramiczny zamiast budowania go z cegieł. Muszę przyznać, że akurat nie orientuję się w tym temacie za bardzo i muszę sobie o tym poczytać. A może jakieś sugestie?

Mamy już rozprowadzoną kanalizację w fundamentach 

Panowie okleili tez cały fundament styropianem, zaizolowali go i kładą folię kubełkową.

 Wylano też beton chydy na parterze.

Jeśli pogoda dopisze to jutro zacznie się budowa ścian. Cegły już czekają aby wkroczyć do akcji.

Dzisiaj ekipa zabrała się za przyklejanie styropianu do ścian fundamentowych.

Warstwa będzie miała 10 cm grubości i myślę,że nasz fundamencik  zimą nie zmarznie i będzie zadowolony

Wczoraj wprowadzili nam wodę do budynku i kanalizację na działkę. A oto studzienka kanalizacyjna :

I herbatkę też można zrobić :

Dzisiaj zaczęło się smarowanie smarowanie fundamentów. Pogoda dopisuje i wszystko sobie ładnie wysycha.