wpisy na blogu

Witajcie,

Mamy wyklejony już cały cokół :) ogrodzenie frontowe pnie się w górę. zdecycodowaliśmy  się też na wykonanie systemu odprowadzenia wody deszczowej z dachu, wraz z jej rozsączaniem, zastąpi to zbiornik na deszczówkę, który miał być pierwotnie. Wczoraj też definitywnie zakończyliśmy akcję zakupu kafelek, wszystkie kafle dobrane i kupione :D

A teraz tradycyjnie zanudzimy zdjęciami :P

Najpierw cokolik:

Tutaj ładnie cokół zgrał sie z parapetem okna:

I jeszcze pare fotek cokołu:

Kilka fotek powstającego frontu, jest bardzo szeroki i ciężko zrobić ujęcie całości, ale jak już będzie cały wymurowany coś wymyślimy. 

Fotosy:

Teraz trochę o systemie odprowadzającym wodę opadową z dachu.  Przy rurach spustowych zamontowane  są osadniki z koszami do czyszczenia śmieci np. liści :

Potem woda wędruje oto takimi rurami, mamy je już zatopione w ziemi:

woda ląduje poprzez drenaże z wyżej wspomnianej rury w poletku rozsączającym, gdzie docelowo będzie 6 koszy owiniętych geowłókniną i obsypanych piachem:

I poletko :

I to tyle zanudzania:)))))

Pogoda fatalna, na budowie robi się bajoro i błoto, 2 dzień pada....  Mamy już kawałek cokołu na budynku, płytka taka sam jak użyta cegła na parapety zewnętrzne. Zaczeliśmy równiez ogrodzenie, na początek idzie front a potem boki. Kilka fotek poniżej, wicher i deszcz wywalił Nas z budowy:

 I powstające ogrodzenie, póki co fundament zalany:) :

Dzisiaj pracowita sobota, mamy zatwierdzoną koncepcje łazienki głównej i toalety gościnnej. Kafle opłacone-zamówione, kafelkarz zamówiony-zaklepany.

Lecimy od toalety gościnnej, kafle "cegiełki" są białe a nie jak na wizualizacji szare. Wszystko będzie w stylu retro. Fotosy wizualizacji:

Od wejścia:

Rzucik z góry:

Lustrzane odbicie, czyli widzimy się z tyłu i przodu:

I dwie foty poglądowe:

A teraz łazienka główna, to Inwestorki Magdy projekt, ma zmysł moja Żonka Kochana:

3 foty/wizualzacje od wejścia:

Wanienka, czyli kącik do pluskania:

Toi toi i bidet :)

Umywalka :

I rzucik z góry:

I zdjęcia kafelek ściennych z roboczymi fugami aby widzieć gdzie są:

Oprócz tego, zakupiliśmy kafle na garaż, wymiar 60x60 gres, będzie szachownica czarno-szara w karo.

Pozdrawiamy.

Za oknem pogoda zniechęcająca do wychodzenia ale na budowę zawsze chętnie się jedzie :) Powoli bo powoli ale  prace idą dalej. Osuszacze pracują wewnątrz, suszą sobie tynki aby Można zacząć prace nad stropem. Czekamy nadal na drzwi zewnętrzne, jeszcze około 2-3 tygodnie. W tym tygodniu Nasza Grenada otrzymała parapety wewnętrzne i została ubrana w rynny. Tradycyjnie kilka fotek:

Parapecicha, łącznie jest ich niewiele bo tylko 6:

I rynienki, prawda, że ładne ?:))

Zakończył się etap tynków, tynki są położone super, jesteśmy mega zadowoleni, mamy też wkopane szambo, także koniec prucia ziemi wkońcu,  będzie rozplantowanie ziemi i niwelowanie i wkońcu będzie równo :) Teraz musimy czekać aż tynki wyschną i przyjdzie kolej na strop. W międzyczasie załatwiamy temat kafelek, mamy już wybrane, za dwa tygi jedziemy sporządzać wizualizacje :)

Fotki salonu i kuchni po otynkowaniu:

I szambo, zdecydowaliśmy się na betonowe. Klapa metalowa schowana co by nie wylądowała na złomie :)