wpisy na blogu

I nareszcie udało się zdecydować i zamówić okna: Krispol FEN 76 5S na zewnątrz dąb naturalny a wewnątrz jednak białe, mimo wielu podpowiedzi za a raczej przeciw:) W dalszej części posta się wytłumaczę... 3 szyby 5cio komorowe, profil Salamander, okucia Winkhaus, ciepła ramka międzyszybowa, klamka Luksemburg, listwa podparapetowa. Cenę mocno zwiększyła nam potrzeba "poczucia bezpieczeństwa" czyli zwiększona klasa bezpieczeństwa w szybach i okuciach. A wracając do BIELI wewnątrz... decyzja nie była łatwa, ale co przeważyło:

- mamy w planie wykończyć wnętrza w kolorystyce jasnej, biel, szarość i jasne drewno (podłoga i drzwi wewn.) obawiałam sie że ilość odcieni drewna moze być już zbyt kłopotliwa do dopasowania, a biel będzie uniwersalna

- w obecnym mieszkaniu mamy okna drewniane, nie pcv i choć początkowo byłam nimi zachwycona teraz już mi się opatrzyły i potrzebuję odmiany

- budujemy pod lasem więc potrzebujemy rozjaśnić maksymalnie wnętrza by nie było niepotrzebnie zaciemniających elementów.

I jeszcze jedno małe dziwactwo w naszych oknach to fixy w ramie, mamy w sumie trzy: jeden całkowity zwykły fix- szer 120 wys 150 jako drugie okno w kuchni, pozostałe dwa fixy są w salonie - jeden to boczne okno szer. 210 wys 150

a drugie tarasowe coś takiego

Proszę o wsparcie bo w czwartek idziemy zamawiać okna a ja zaczęłam się wahać.... - na zewnątrz okna w kolorze dąb naturalny - to już postanowione i nic tu się nie zmieni- ale wnętrze?? Póki co miały być okna białe- pasują do wszystkiego i do naszej wizji jasnych wnętrz. Jednak nie wiem, czy nie będą wyglądać tandetnie... po jakimś czasie szczególnie. Nie ukrywam, że okna w wybranym przez nas kolorze dąb naturalny - wewnątrz też podobają mi się i dziś już nie wiem co robić. Koszt koloru we wnętrzu to dopłata 2tyś.  Bardzo proszę pomoc!!! Proszę !!!:) 

Wreszcie doczekaliśmy się więźby- prawie, bo panowie kończą, a idzie im to bardzo szybko, pogoda na szczęście nie przeszkadza:) Mam nadzieję, że uda nam się zakończyć temat dachu w tym miesiącu... o ile pogoda się nie sprzeciwi.... pozostało nam jeszcze pokrycie dachówką i wykonanie podbitki. Dla odmiany u nas będzie jasna jabłoń - myślę że będzie pasować do okien w kolorze dąb naturalny- zobaczymy.

Mamy plan na ten rok SSO - więc do tegorocznego sukcesu brakuje jeszcze dachu.... CZekamy wciąż na drewno na więźbę, panowie obiecali po 15.11. zjawić się.... Mam nadzieję, że mimo kiepskiej aury uda im się zacząć i dokończyć dzieła. Tak ma wyglądać nasz dach: dachówka Romańska BRAAS powłoka cisar

Potrzebuję Waszej POMOCY!!! Marzy mi się biała zabudowa kuchenna w lekkim połysku z drewnianym blatem... Pomiędzy blatem a szafkami wiszącymi jasny szary gres mat 60x60. I tu pojawia się wątpliwosć o stronę praktyczną tej BIELI... Czy fronty będę wiecznnie myła- spełnię swoje marzenie ale bez szmaty ani rusz, czy zrobię dolne szafki w lekkim odcieniu drewna, jak planowany blat(i wszystko mi się zleje w jedną drewnianą całość bo i podłoga w jasnym kolorze drewna...)i nie spełnię marzeń ale nie padnę na twarz sprzątając....  PLIZ dajcie znać co robić bo mam nie lada dylemat!!!!! PS z gotowaniem trochę na bakier- czasu i chęci brak, więc gotuję niedzielnie raczej:)