małe zmiany
Robimy małe zmiany w naszym DpP5.
Fachowo przedstawiłem to na rysunku
. Znikają okna, a w garażu będzie jedno ale większe. Natomiast to frontowe w kuchni będzie bardziej wypośrodkowane.

Robimy małe zmiany w naszym DpP5.
Fachowo przedstawiłem to na rysunku
. Znikają okna, a w garażu będzie jedno ale większe. Natomiast to frontowe w kuchni będzie bardziej wypośrodkowane.

Koniec lenistwa - trzeba wracać do budowania.
Wczoraj wylana została ślepa wylewka a od poniedziałku zjeżdżają materiały i bedą rosły mury. Międzyczasie w lutym ZE dociągnął prąd więc nie musimy już używać agregatu.
Gorzej z wodą bo czekamy na warunki zabudowy z UM. Jeszcze potem pozwolenie na budowę i dopiero będzie można wykonać wodociąg i kanalizację. Na szczęście sąsiad pomaga i możemy napełniać DPPL wodą.
teraz do przodu. Spring is coming 



I zakończyliśmy etap fundamentów. Teraz czeka nas zimowanie. Mamy nadzieję, że zima będzie krótka i uda się szybko ruszyć z budową w 2015 roku. Na zasypanie fundamentów zużyliśmy ponad 100 m3 pospółki, nie licząc ziemi z wykopu, którą też wykorzystaliśmy.
Ogólnie uważam, że efekt prac jest fajny. Ja jestem zadowolony z ekipy i tego jak wszystko poszło.
Jak to zwykle bywa pojawiły się dodatkowe koszty, np. musiałem wypożyczyć płyty drogowe na drogę dojazdową bo wszystko się topiło.
Chudziaka nie wylewaliśmy przed zima - pomimo, że zasypka jest zagęszczona to wolimy przez zimę przeczekać. Teraz tylko czekam na możliwość wykonania wodociągu i kanalizacji - co muszę zrobić sam oraz na podciągnięcie prądu do działki.










Zasypujemy fundamenty. Sporo pospółki musimy przywieźć. Zrobiona też kanalizacja. W tym tygodniu koniec i zimowanie





No i powoli kończy się robota przy fundamentach. Już są ocieplone. Na szczęście jest świetna aura. ZE zaczął też projektować przyłącz do działki więc to tez mnie cieszy. Oby tak dalej.
Przy okazji taka mała myśl.
Ja się obserwuje Panów na budowie to poruszają się jak muchy w smole (przynajmniej ja mam takie wrażenie), to samo przy ekipach remontowych. A potem po całym dniu - robota zrobiona. Krasnoludki
Robią swoje krok po kroku a człowiek patrzy i wydaje mu się że nic się nie dzieje.






Komentarze