wpisy na blogu

Mam do Was pytanie po raz kolejny.

Muszę doprowadzić powietrze do kominka z zewnątrz. Ponieważ doprowadzenie będzie szło pod chudziakiem to czerpnia wyjdzie na wysokości gruntu, a to już za nisko. W związku z tym chcę zrobić załamanie w górę.

Czy lepiej takie załamanie zrobić wewnątrz (w kotłowni) i później przelot przez pustaki, czy może nisko w bloczkach i załamanie na zewnątrz (np. w grucie). Czy nie ucierpi na tym izolacja fundamentów?

Proszę poradźcie jak macie to u siebie i jak byście to zrobili dziś. Z góry dziękuję.

W moim mieszkaniu mam całkiem spory ogródek, od 2 lat regularnie cos tam szadze (do tej pory są maliny, borówki, winogrono) w tym roku ruszam ostro z innymi warzywkami i owocami i tak pojawiły sie truskawczki

pomidorki -- tylko tak jakis inaczej ;O)

zobaczymy jak to bedzie i jakie owoce z tych pomidorków, jak na razie całkiem całkiem rosna.

juz nie moge sie doczekac pieknego ogrodu :D

Jestem bardzo zodowolona z ekipy -- poszło im sprawnie.

Na naszej działce  mamy wode z drugiej strony ( czyli ładnych pare metrów rowu do kopania ;)

wszytkio zajeło 1,5  dnia i gotowe ;)

Fotek po zakonczeniu jeszcze nie mam, ale nadrobie.

Panowie od wody wykopali nam tez "kanał " w garazu bo tak jakby sie o nim zapomniałao nam / ekipie ? a pozniej przypomniało.

Zarówno ja jak i maz uwazamy ze kanał to fajna sparwa wiec dziiura juz jest i wiecej bloczków domówionych ;)

Pozdrawiam

Kategoria: Koszty pozostałe

Materiał/robocizna: Opłata przyłaczeniowa za prąd (Grupa 5- cokolwiek to oznacza ;)

Koszt: 2321 zł

Tak jak  tytule, prawie 1600 bloczków fundamentowych mamy na działce ;)

piasek zamówiony, cement i wapno tez ;)

woda juz tez jest --> czekamy na licznik na byc w poniedziałek.

Skrzynka tez juz jest, faktura do zapłyty z energetyki tez -- teraz tylko podlaczenie.

Jak dobrze pojdzie, pogoda dopisze to w nastepnym tygodniu ruszymy z bloczkami.

Juz sie nie moge doczekac, jestesmy  poza timingiem, koniec maja a my fundamnety mamy dopiero zalane ;/ brrr

mam nadzieje ze jak juz ruszymy -- do dopiero sie zatrzymamy .... w sumie nie wiem na czym, ale powinnismy juz mieszkac ;)

Pozdrawiam wszytskich, a przede wszystkich tych mało cierpliwych jak ja ;p