wpisy na blogu

No i finito udało się zakończyć kolejny etap,rozłożone zostały wszystkie wężyki

Bardzo pięknie się prezentuje,a oko cieszy.Nie wiem co bysmy zrobili gdyby przyszło nam za wszystko płacić,kolejny etap za nami a pieniążki zaoszczedzone,znowu mój mężulek sobie dzielnie z wszystkim poradził

Podłogówkę położyliśmy we wszystkich pomieszczeniach znajdujących się w piwnicy plus dodatkowo w 2 pomieszczeniach gdzie będą grzejniki.

WIATROŁAP

KUCHNIA ORAZ PRZEJŚCIE DO SALONU

I chyba na tyle :) pozdrawiam.

Mój mężulek wziął się ostatnimi czasy ostro do pracy,styropian ślicznie wyłożony więc przyszedł czas na podłogówke :) folia poszła w ruch bo wężyki czekają na swoją kolej.

POZDRAWIAM.

Pomalutku bierzemy się za wykładanie styropianu pod wylewki,tyle dobrze,że chociaż ta praca należy do "lekkich" :) w sensie pracy fizycznej,bo nagłowić to się trzeba,niestety...Tym lepiej jak doszła podłogówka a w większości pomieszczen się na nią zdecydowaliśmy.

Na piętrze daliśmy 6cm styropianu,a na parter i w piwnicy daliśmy 2 warstwy po 4cm.

Pare fotek.

Zdecydowaliśmy się na izolbet.

Pozdrawiam.

Kolejnymi etapami z jakimi musieliśmy się zmierzyć po elektryce były właśnie wyżej wymienione kanalizacja i hydraulika.Tutaj kolejne podziękowania dla mojego kochanego męża,że tak pięknie i sprawnie się tym zajął...

Jak dla mnie to zielona magia,Boże od czego tu zacząć tyle kabelków,rureczek,rurek

Najważniejsze,że to już za nami większych problemów z tym nie było,a jak się robi samemu to wszystko jakoś spawniej idzie.

Hydraulika

I to chyba na tyle tych fotek :) Pozdrawiam

Balkon porządnie izolowaliśmy mam nadzieje że przez paręnaście lat nam dobrze posłuży.Daliśmy podwójną pape termozgrzewalną,plus opierzenie tytan-cynku.

A to mały wymysł inwestorki :):) oczywiście bardzo,ale to bardzo pięknie musiałam uśmiechać się do mężulka żeby spisał sie na medal i wykonał mój mały projekcik :)  Za co oczywiście bardzo mu dziękuje.Bo teraz wszystko będzie półokragłe hihi :)

Miłego popołudnia oczywiście w cieniu :)