wpisy na blogu

coś za duże zdjęcie mi wyszło ale wybaczcie dopiero się uczę.

teraz chyba lepiej ; to pan geodeta przy pracy. Muszę się pochwalić, że dzielnie mu pomagałam.

Potem okazało się,że rura odpływowa ze starego domu przebiega dokładnie w granicy nowego więc mieliśmy zajęcie na całe popołudnie trzeba ją było poprowadzić inaczej.

nawet ja pomagałam, nawet nieźle mi to szło.

Mąż tak zamaszyście kopał, aż uszkodził atrybut kopacza i już mamy straty na budowie.

Witam wszystkich

Mamy wreszcie wytyczony budynek ! Fajnie to wygląda bo na pierwszy rzut oka wygląda to tak jak by dom miał zajmować cały teren. i dołączyć sie do starego domu. Choć w rzeczywistości i tak zostanie mi między nimi wąski wjazd ( dom bądzie sięgał do małego drewnianego palika widocznego na zdjąciu.

Wreszcie coś u nas drgnęło !

Jutro przyjeżdża geodeta do wytyczenia budynku.

We wtorek i środę  dowiozą bloczki . Moja połowa ma za zadanie wykopać ręcznie "próbny" dołek jak nie podejdzie wodą to spokojnie  kopiemy fundament.

POZDROWIENIA DLA BLOGOWICZÓW

Muszę przyznać, że jestem bardzo niecierpliwym człowiekiem i już bym z tymi robotami budowlanymi ruszyła nie czekając na poprawę aury, ale mój mąż twierdzi, iż kopanie jest niemożliwe bo teren mamy ilasty i będzie jeszcze podchodzić woda co znacznie powiększy nam koszty robót. Czytam więc wasze wpisy i nie ukrywam zazdrości patrząc na zdjęcia szybko posuwających się prac.

Dziś dojechały deski, wybraliśmy również hurtownię z której zakupimy większość  materiałów bo dali dobrą ofertę.

Nauczcie mnie proszę dołączać zdjęcia, bo moje umiejętności obsługi komputera a może blogów tak daleko nie są posunięte

pozdrowienia ze świętokrzyskiego

Właśnie dziś wpłynęły pieniądze z pierwszej transzy. Działka przygotowana, mają dziś dowieść stal, chcemy własnym sumptem przygotować strzemiona do zbrojenia ław. Mam nadzieję, że już będzie ciepło bo u nas ziemia poniżej 0,5 metra jest zamarznięta i nici z kopania fundamentów. Pozdrowienia dla wszystkich blogowiczów.