Już prawie prawie wyszliśmy na zero ;)
Z wczoraj ;)
Dziś koparka zasypuje dalej. Tato pomaga rozciągać piach. Na tym etapie zadecydowaliśmy obniżyć posadzkę pod schodami o 40cm i będzie schowek 

Z wczoraj ;)
Dziś koparka zasypuje dalej. Tato pomaga rozciągać piach. Na tym etapie zadecydowaliśmy obniżyć posadzkę pod schodami o 40cm i będzie schowek 

Obecnie przestój. Z powodu ulewnych deszczów i gliniastego podłoża woda stoi w wykopach i musimy poczekać z zasypaniem wykopów i zagęszczeniem ich. Ściana fundamentowa wewnętrzna: 2x dysperbit.
Ściana fundamentowa zewnętrzna: dysperbit 2x, bloczek betonowy gr. 30cm, 2x dysperbit,styropian xps gr. 8cm na piankę, folia kubełkowa poniżej gruntu.

No i kicha tak jak myśleliśmy. Pada, siąpi, leje, mży... w każdym razie ciągle coś leci z nieba. Część podmurówki stoi. W sobote było za mokro na prace, dziś robili 1,5h bo rozpadało się... Plus że muruje ich 4, czyli aby była pogoda to szybko pójdzie.
Na tym etapie padła decyzja, aby garaż z kotłownią stały niżej względem części mieszkalnej. Jest duża różnica poziomów i za dużo trzeba ziemi nawozić, żeby jakoś wjechać do tego garażu.
Zdjęcia z wczoraj. Robiliśmy schodkowe fundamenty, bo jest duża różnica poziomu terenu i poszłoby 1,5 palety bloczków więcej. Całą noc padało, ale wykonawca mówi że ostro dziś murują. Plan jest taki żeby do jutra była podmurówka. Zobaczymy... Najwięcej od pogody zależy.


Komentarze