wpisy na blogu

Mam nareszcie moją wymarzoną kuchnię!

Wprawdzie brakuje jeszcze stolika z hokerami, ale na niego mogę poczekać

Tak oto przebiegał montaż mebelków

Na początku stolarz przywiózł szafki ...

Poustawiał je sobie ... włożył szuflady z cichym domykiem natürlich...

Zamontował fronty ...

Z pomocą Krzysia powstawiał nasz stolarz sprzęty.. Nawet szwagier zdążył upiec ciasteczka 

Krzyś zamontował zlew i baterię kuchenną ..

Zamontowano potem fronty w szafkach górnych

A tak się prezentuje nasza kuchnia z szybami i okapem ....

VOILA !!!!!

Nie ściagamy jeszcze folii z frontów. Jak wysprzątam domek to wtedy ściągnę

Podsumowując: JESTEM ZADOWOLONA !!!!!

Nasz salon nabrał kolorów. A to za sprawą mojego mężusia , który zgodził się na moje wymarzone barwy.

Na tej szafce będzie jeszcze blat wenge.

Także kominek z sąsiadującą ścianą nabrały kolorków

Drzwiczki kominkowe będą jeszcze obudowane płytą marmurową.

Widać już nasz taras! Został już zagęszczony i ubity 

Teraz zalejemy tarasik betonem, ale najważniejsze, że mozna już grilować

P.S. Przyszły już szyby na ścianę do kuchni

Nasza kuchnia jest już prawie gotowa. Brakuje trochę rzeczy, m.in szkła na ścianach, listwy przy oknie i stolika z hokerami. Wczoraj Krzysio zamontował baterię kuchenną. Powiem, że prezentuje się wyśmienicie

Szkło będzie w kolorze metaliczny brunatny

Nasza bateria

Dziś planujemy pomalować kominek i chcemy zrobić poprawki w salonie.

Mamy już położone panele w moim biurze i pokoiku gościnnym

Jeszcze listew brak. Założymy je jak będą już drzwi- co nastąpi niebawem

Chłopaki dzielnie działają ostatnio przy tarasie. Zrobili ławę ze zbrojeniem na suchym betonie. Teraz stawiają bloczki i inne pozostałości z czasu budowy

Jeszcze wyżej trzeba wymurować, potem ubić gruz zalać betonem i będzie gotowe