wpisy na blogu

A oto przedstawiam projekt dolnej łazienki... projekt własny  :)

Trochę wprowadzenia: ściany mają być szare, jasno szare i to będzię stiuk wenecki, tam gdzie prysznic będą kafelki antypoślizgowe, czarne, (bez brodzika), podłoga będzie biała, obudowa toalety będzie czerwona! ma być minimalistycznie. Kwadrat

Podczas nieobecności hydraulika dostaliśmy zadanie domowe: znaleźć zestaw podtynkowy dla dwóch toalet. Poszukiwania były długie i żmudne ale ostatecznie nasz wybór padł na te oto caceńka :

Nie wiem czy będzie to wygodne czy nie ale w mojej łazience (dolnej) kupke będzie można zrobić tu :)

Justynki wybór natomiast padł na te obłe i szlachetne kształty:

Jak ja nie lubie jak nic się nie dzieje na budowie. Mój hydraulik, który zakłada mi ogrzewanie dostał właśnie jakąś szybką fuchę i niestety zniknął z mojej budowy. Obiecał mi jednak, że to ostatni raz i od przyszłego tygonia już będzie na stałe aż skończy. Oby.

Dziś miałem ostatni dzień wakacji, który spędziłem bardzo aktywnie na działce ustalając z hydraulikiem gdzie będą grzejniki, z kominkarzem szczegóły kominka i jego rozprowadzenia, z wykończeniowcem o łazience, elewacji i podłogach. W  miedzyczasie wybrałem się z moją Justynką do BRW no i niestety zrobiliśmy coś co pewnie nie powinniśmy na tym etapie budowy ale... kupiliśmy już lustro do przedpokoju :) No po prostu nie mogliśmy się oprzeć. Poza tym pojechaliśmy po deszczu zobaczyć jak chata stoi no i niestety komin spalinowy gdzieś minimalnie przecieka (patrz zdjęcia) oraz drzwi balkonowe w salonie coś przepuszczają wodę. Oczywiście fachowcy już zostali powiadomieni o tym i jakoś w przyszłym tygodniu usterki zostaną usunięte.

Fotorelacja:

Piec już na swoim miejscu (jeszcze bez podajnika)...

a oto Nasze lustro (białe)...mmmm już nie mogę się doczekać kiedy zawiśnie na ścianie...

no i niestety przecieki (w salonie)...

oraz w łazience górnej...

A więc dziś tynkarze skończyli swoją robotę, pracę oceniam na bardzo dobrą. Ściany płaskie i gładziutkie aż miło patrzeć. Gdzieniegdzie trzeba będzie się skupić dodatkowo, bo potrzebują poprawek, ale to już są detale.

Ponadto dziś przywiozłem od ciotki wcześniej zakupiony piec z podajnikiem. Dużo chłopa potrzebowałem do jego usytuowania ale się udało.

Oto próbka tynków...

i turniej strongmenów :)