wpisy na blogu

0Przez ostatni miesiąc w czasie wolnym od pracy etatowej zajmowałem się gipsowaniem ścian i sufitów parteru. W pierwszej kolejności obrobiłem wnęki okienne karton gipsem (nie były otynkowane). 

w następnej kolejności oczyściłem ściany z luźnych elementów i zagruntowałem. Osadziłem narożniki aluminiowe. Nie mam wielkiego doświadczenia w gipsowaniu dlatego masę nakładałem w 4 warstwach. Na pierwszą i drugą warstwę nakładałem gips szpachlowy (z Dolina Nidy), na trzecią i czwartą warstwę gładź szpachlową (Fast).

Osadziłem 10 parapetów zewnętrznych. Brat posiada giętarke do blachy dlatego parapety wykonałem we własnym zakresie. Wszystkie parapety kosztowały mnie 200 zł w cenę wchodzą 2 arkusze blachy (czarny mat, grubość 0,5mm), 9 kompletów plastikowych zakończeń do parapetów, łącznik do parapetu narożnego.

Dach jest odeskowany i pokryty papą dlatego pod deskami wykonałem 2,5 cm szczelinę wentylacyjną. Uzyskałem ją rozciągając sznurek pomiędzy krokwiami przybijając go gwoździami. 

przed ułożeniem wełny przykręciłem do krokwi uchwyty do stelaży k-g

Wentylacja szczeliny uzyskanej pomiędzy wełną a deskami odbywa się na takiej zasadzie że powietrze wpada w okapie dachu a wypada w kalenicy. 

Pomiędzy krokwiami ułożona jest 15 cm wełna superrock z rockwolla w drugiej warstwie będzie 10 cm toprock.

korytarz

jeden z kokoji 

sypialnia

wnęka na łóżko które będzie podświetlone taśmą ledową oraz przejście do garderoby 

wnęka na telewizor 

miejsce na toaletkę żony 

ściany działowe na poddaszu murowałem z betonu komórkowego na zaprawę cienkowarstwową.

Wszystkie ściany przetarłem tarką do styropiana dzięki czemu uzyskałem równą powierzchnię następnie zagruntowałem 

następnie na zagruntowaną ścianę nakładałem w dwóch warstwach(w pierwszą wtapiałem siatkę do elewacji) tynk gipsowy KNAUF MP 75 wyrównywałem łatą trapezową do uzyskania równej powierzchni i wygładzałem tzw. lizakiem