wpisy na blogu

Czas najwyższy, abym zmieniła etap budowy, ponieważ ściany pną się w górę sukcesywnie - jeśli tylko nie przeszkadza im w tym deszcz....

Niestety nie posiadam zdjęć z zalewania betonem, ale za to dziś pstryknęłam rosnące mury. A oto i one ( i oni )

Zostałam przywołana do porządku jeśli chodzi o aktywność na blogu :) Fakt, wpisy się nie pojawiały - ale już dzisiaj się poprawiam :) A więc sytuacja przedstawia się następująco - bloczki ułożone, styropian przyklejony, rury kanalizacyjne rozłożone a dziś od rana trwało zasypywanie fundamentów piachem.  Wszystko sprawnie i szybko :)

W środę przyjeżdża beton i... zalewamy!

Aktualne zdjęcia:

Wybrałam się dziś na plac budowy porobić kilka zdjęć a zapomniałam wsadzić kartę do aparatu... No cóż..... Szczęśliwie wzięłam ze sobą telefon i zrobiłam dwa zdjęcia tego, co się dzieje dzisiaj. Otóż pan koparkowy przesunął deski wyznaczające poziom zero i o mały wlos mieszkalibyśmy w krzywym domu :/ całe szczęście, że chłopaki się zorientowali i wszystko naprostowali :) Uff. 

A więc tak to wygląda dziś:

I tak sobie myślę, że szkoda, że nikt nie buduje takiego samego domu jak my.... :( Ale zawsze ktoś musi być pierwszy.... 

A więc tak: woda jest, prąd jest (ale o tym chyba juz pisałam), zbrojenie ukręcone i ułożone a dziś rano przyjechały trzy wielkie betoniary i wylały beton (w pierwszej chwili mała panika że nie starczy, ale udało się praktycznie na styk). Teraz czekamy, polewamy i za dwa dni będą układane bloczki. Żar leje się z nieba, warunki pracy jak na Miami Beach :) ale prace idą sukcesywnie do przodu - oby tak dalej. A tak to wyglądało dziś:

No niech będzie - też sobie poprowadzę bloga. Może jak mówi moja sąsiadka ;) komus się on przyda. Nasza budowa ruszyła tydzień temu. Geodeta wytyczył budynek, koparka zdjęła humus, a panowie budowlańcy zabrali się za kopanie fundamentów. W międzyczasie przyjechał garaż, podłączyliśmy się do sąsiadów do prądu, a jutro jak wszystko dobrze pójdzie przybędą panowie z wodociągów i zrobią przyłącze wod-kan. O i tyle na razie :)