wpisy na blogu

W niedzielę nasza Córeczka przyjechała chrzest , była króciutka imprezka , dobrze się zjadło co nie co wypiło ale co dobre szybko się kończy i od poniedziałku znów do pracy a po pracy do domu wykańczać go i zarazem siebie xD

O to Mamusia z Córeczką :) 2 moje Skarby :*:*

No nic , przechodzimy do tego co się dobrego / nie dobrego dzieje przy wykańczaniu domku , w sobotę z Żoną i znajomym który robiła nam kuchnie oraz schody i zapewne zrobi co nie co jeszcze oglądaliśmy dokładnie wykonane przez niego meble , wszystkie uwagi zanatował i będzie poprawiał :)

Z racji tego że nie długo Pan od płytek pojawi się na salonach wysprzątałem kuchnie, po wycierałem podłogę i zamknąłem ją w prowizoryczny sposób aby się tam nie kurzyło, jak narazie zdaje egzamin :D

Oraz torszkę zostało po zamiatane ... znacznie lepiej teraz jest

Pan od płytek obiecał zwiększyć tempo, płytki podłogowe w pokojach dały mu we znaki więc teraz się cieszt że układa coś normalniejszego hehe , narazie wygląda to tak ... bardzo mi się podoba, Żona wybierała sama , ja akceptowałem hehe xD

Zabezpieczyłem solidniej również schody przed zadeptaniem , znacznie lepsza tektura , powinno być bezpieczniej dla schodów :)

Tutaj bez tekturki, wyszczyczone , wyglądają super :-)

A tutaj już pod tekturą ...

Również położyłem tynk wysokotemperaturowy na obudowie kominka, jutro dopieszcze, potem lekki szlif i będzie mozna malować :D

Oczywiście jak zawsze kapke na syfiłem ale to u mnie normalka xD

Dalsze ciekawostki w następnym wydaniu ... :P

Pozdrawiamy

Kasia&Zuzia&Robert

No to mamy skończone schody , góra w płytkach też prawie cała nie długo przechodzimy na dolny teren , oby jak najszybciej ...

Pojawiły się 2 problemy , pierwszy związany z piecem , wyskoczył błąd na piecu i bardzo wysoko skoczyło ciśnienie w instalacji , aż sie wystraszyłem że jest coś nie tak i jakaś poważna awaria. Kuzyn który jest hydraulikiem i robił nam instalacji zerknął i się okazało że górna pompa się zapowietrzyła.

Dziś obadaliśmy sprawę i jednak był inny problem, pojawiło sie lekkie zasilanie na przewodzie neutralnym , podłączyliśmy pompę do innego zasilania i działała , ciśnienia spadły więc instalacja CO jest ok. Ale skąd to żarzenie na tym przewodzie , no nic to telefon do przyjaciela który jest obeznany w prądzie , szybka porada , kontrola w skrzynce i okazało się że wypiął się kabelek z listwy , po dokręcałem wszystko i działa

Zakupiłem sobie również sprzęt Fiskarsa , łopaty , grabki i itp , planowałem coś dziś po kopać ale troszkę morko jeszcze , więc ogarnąłem teren wokół działki , 3 wory śmieci się nazbierało a ile pewnie jeszcze jest ....

Dłuższy dzień jest więc pora działać na dworze ciutkę ...

Kupiliśmy również lampy do wiatrołapu i do holu na górę w Leroy Merlin po przecenie :D

Jakoś zdjęcia kiepska , będą świecić będzie znaczniej lepiej ;p

A o to nasza szybko rosnąca Księżniczka :D

pozdrawiamy

Kasia&Zuzia&Robert

Witam po świętach , mamy taką cudną zimę tej wiosny ehhh .... no cóż dobrze że w środku coś można po robić :)

Schody coraz lepiej wyglądają , zostały jeszcze barierki i lekkie dopieszczenie i będzie super :D Kilka fotek prezętujących co nie co ...

Również mamy częściowo położone płyteczki w holu na górze oraz troszkę w pokoju nad garażem, niedługo bierzemy się za pralnie ...

Tutaj widać różnice w odcieniach, na żywo wygląda to znacznie lepie więc rzeczywiście może tragedii nie będzie :D Sorki za nie czystość na podłodze , ehhh się tyle kurzy ...

Różnica między schodami a płytkami w holu ....

I płytki pokój/hol

Pozatym żoną naciągneła mnie na 2 lampy do wiatrołapu i holu na górze , ciekawe jak będą się prezentować po powieszeniu, więcej fotek jak już będą u nas w domq :D

pozdrawiamy

Kasia&Zuzia&Robert

Powolutku kończymy pokoje w płytkach, idzie to dość wolno bo płytki małe ale jeszcze troszkę i będzie koniec ... ostatnia sypialnia , zostanie jeszcze pokój gościnny i holl na górze ;)

Również panowie którzy robili nam kuchnię robią nam schody i 1 stopnie się pojawiły , wyglądają całkiem całkiem zobaczymy jak będą w całości , boimy się że ciut będą jednak za jasne ale poczekamy :)

Przyłożyłem również płytki do stopnic , te będą w holu na górze ... płytki są zdecydowanie ciemniejsze , jeśli zrobiłbym takie schody to nie wiem czy nie były by za ciemne , niby odcieniowo pasują ale ... jak myślicie ??

Tutaj jest porównanie do płytek w sypialniach i już jest zdecydowanie lepiej ...

Musiałem również wyrównać w wejściu na część nad garażem , była lekka wnęka która jednak brzydko by wyglądała jak wszystko będzie wykończone, więc worek zaprawy murarskiej, ciutke cementu na wzmocnienie i zrobione :)

Przeniosłem również włączniki świateł w kuchni na bok , tylko kupić włączniki i będzie ciecić :D

Widoczek od mojej babci która mieszka poniżej mnie w dolinie :)

No nic to by było na tyle , nie długo dlasze relacje ;)

pozdrawiamy

Kasia&Zuzanna&Robert

No to 1 pościk w marcu , w sumie powolutku suniemy do przodu , płytki się kładą swoim tempem nie za szybkim nie za wolnym ale dokładnym a przy poziomie wykonania wylewki naprawdę trzeba mieć się na baczności aby wszystko było równiutko. Inwestorka była po oglądać w sobotę z córką , podoba się no i fugi wybraliśmy do płytek w sypialniach i holu na poddaszu.

Również został naprawiony kominek , został wymieniony kamień który został ciut inaczej zrobiony , są łączenia na rogach kamienia i jakoś bardziej nam się podoba to rozwiązanie jak ramka w całości. Kominkarz spisał się na medal , poprawił to co się po psuło nie koniecznie z jego winy ;-)

No i załatwiłem kolejny papierek do obioru budynku a dokładniej Świadectwo Charakterystyki Energetycznej , wyszło bardzo dobrze jestem zadowolony z wyniku ;) Równiez było robione badanie kamerką termowizyjną i super a nawet bardzo super.

Nasz Skarbik skończył 3 miesiące , rośnie jak na drożdzach :) Ile radości daje takie maleństwo nigdy bym nie powiedział :) Tutaj przed wyjściem na spacer z rodzicami w żółtej czapeczce ;)

A teraz wielkie pytanie do Was .... zrobiłem błąd i nie pościągałem z okien naklejek, tak się wkleiły w szyby że tylko paznokciem idzie je zmyć , nie chcę mi się tak męczyć a tym bardziej że mogę nie potrzebnie po rysować szyby , może jest na to jakiś sposób, może czymś po moczyć aby zeszło?? Pomóżcie :)

pozdrawiamy

Kasia&Zuzanna&Robert