wpisy na blogu

Po dłuższym zastoju na naszej budowie, spowodowanym niesprzyjającą pogodą i ciagle zajętą ekipą budowlaną w końcu coś się ruszyło. Poniżej zdjęcia z pierwszego dnia pracy. Panowie obiecują, że teraz zajmą sie głównie naszą Bellą. Niestety pogoda nie rozpieszcza:(. Dzisiaj do południa było pięknie, ale po 17-tej zaczęło okropnie "lówać" i tak ma być przez cały tydzień

A tutaj żona ocenia postęp prac:)

Ściany budujemy z pustaka ceramicznego Leier Thermophor 25, Wbrew różnym opiniom, pustaki są ok, nie kruszą się, są równe i ogólnie budowlańcy są zadowoleni. Izolację poziomą robimy z 2 warst. Pierwsza to papa 3,2mm, a druga, to specjalna gruba (1mm) folia fundamentowa. Miała być papa zgrzewana, ale poszedłem trochę w oszczędności. Będziemy robić jeszcze drenaż, więc mam nadzieję, że sciany nie będą bardzo zaciągać wilgoci od gruntu.

W miedzyczasie musieliśmy wykopać  studnie chłonną na drenaz i deszczówkę, bo nie mamy gdzie wody odprowadzić. Cała operacja kopania studni trwała 80minut razem z włożeniem i  zasypaniem kręgów ma głębokość 4m. Gościu od koparki się spisał.

Z małą pomocą taty i brata udało się w końcu zrobić wylewkę na gruncie:). Beton 12,5 - poszło go sporo, bo zrobilismy wylewkę na 15cm - tak jak przewiduje projekt. Pod wylewką jest 30cm dobrze zagęszczonego piasku i zagęszczona pospółka. Teraz czekamy na murarzy - niech się mury pną do góry:)

Z powodu kanału i innego miejsca odprowadzenia scieków niz przewiduje projekt, kanalizację  musiałem wykonać trochę inaczej niż w projekcie.

Umyślało mi się zrobić kanał no i go zrobiłem, pomimo że  poziom wód gruntowych u nas bardzo wysoki. Wcześniej poczytałem na necie i popytałem kogo mogłem . Efekt jest taki sobie, bo w kanale jest woda, pomimo folii którą zastosowałem. Żałuję teraz że nie dałem jako izolacji geomembrany, choć to  bardzo drogi wydatek.

Dzisiaj zgodnie z obietnicą zostały zalane sciany fundamentowe - weszło 13,5m3 betonu B15. Łącznie na fundament weszło 26,5m3 betonu.