wpisy na blogu

WItam,  SSO zakończony ale chciałabym już zrobić rozeznanie co do okien i drzwi zewnętrznych. Szukam inspiracji i mam pytanie kto ma jakieś inne niż białe , drewniane lub antracytowe drzwi???

Ja myślę o czerwonych lub zielonych. Widziałąm piękne zdjęcia amerykańskich domków z czerwonymi drzwiami i bardzo mnie urzekły, ale trochę się bojję czy oby na pewno do mojego domku czerwień będzie pasować. 

Widziałam  wstawki czrwone u uzytkownika kataliza i tam myślę czerwone drzwi by pasowały idealnie, oraz u http://johnnynhannah.mojabudowa.pl/. Kto ma jeszcze drzwi inne niż wszycy??? 

... czyli dach

Właśnie się robi nasz kopertowy czterospadowy antracytowy daszek. Krokwie już są. Teraz czas na kominy . Będą pokryte czarną czegłą- połówką. Zamówiliśmy też rynny - plastikowe i okna. W projekcie są 4, ale my damy tylko 2 z przodu bo i tak  poddasze nie będzie użytkowane póki co . Kryjemy dachówką płaską Plano 11- Bogen- kolor czarna angoba.

A to już gotowy dach.  Wygląda prosto i elegancko ;) zabrakło 60 dachówek  a mieliśmy nadzieję że coś jeszcze zwrócimy .  No ale najważniejsze że SSO zakończony !!! Tylko teraz będziemy musieli czekać do wiosny .... przynajmniej znajdzie się czas na porządki na działce.  A na wiosnę okna i drzwi.  Nie mam pojęcia w jakim kolorze. Bardzo chce drzwi czerwone lub zielone.Do czerwonych pasowalyby okna antracytowe. A do zielonych drzwi okna w kolorze ciemnego drewna. Musze jeszcze przekonać M do mojego planu ;)   Wizja jakąś jest, zobaczymy co z tego wyjdzie .

Parter powstał na momencie . Nie podoba nam się tylko okno w jadalni , jest troszkę za wąskie - tak wyszło . Ale nie ma co histeryzować ;) Poza tym to można już sprawdzać jaki to piękny widok będzie z okna w kuchni itp. Porotherm 44 był w zamyśle i tak jest . Jeden sąsiad stwierdził , że co to za budowa dziwna że betoniarki nie słychać ... ;) Ale jednak wszystko się trzyma mocno na kleju.

Strop robiliśmy z akermana. Na wszelki wypadek zostawiliśmy miejsce na schody na poddasze. 

Zapomniałabym. Ponoć ważna sprawa to nadproża. U nas to wygląda tak:

Już trochę czasu minęło odkąd stoją w zasadzie już nawet mury ;), ale grunt że w końcu się zebrałam do pisania.

Jakie to jest przyjemne kiedy zaczyna się budować swój własny dom i wykopie się głęboki dół na działce. Przechodziłam i podziwiałam - dziurę- w ziemi w zasadzie ze wszystkich stron , potem cudownie jest jak już są zalane ławy :) Już się widzi gdzie będzie kuchnia a gdzie sypialnia ... potem bloczki fundamentowe- wtedy już dom rośnie. I tak z etapu na etap coraz większe łał !!!! 

Ale teraz do rzeczy. Zakupiliśmy 1,5 tony drutu i w zasadzie niewiele brakło  na cały dom - na wieniec brakło kilka sztuk.

Bloczków poszło dokładnie 2070 sztuk- 23 palety.Beton- 22 kubiki. Ocieplaliśmy styrodurem bez zadnych folii itp- styrodur i tyle. Izolacja- Bornit Unibit na zewnętrzne mury i Izohan Dysperbit od środka. Izohan tańszy i to dużo, ale oczywiście Bornit lepszy. 

Zastanawiamy się jeszcze ostro z czego właściwie budować. Generalnie prawie zdecydowani jesteśmy na Porotherm 44- Winerberger. Liczymy na to, że ocieplać styropianem nie będziemy. Plan jest taki , że pomieszkamy jeden sezon i ewentualnie dopiero jeśli okaże się że jest za zimno to docieplimy. Oby nie :) Ciekawa jestem opinii ludzi, którzy już mieszkaja w takich domkach.