NARESZCIE
Na szczęście studnia wykopana i zabezpieczona przed " nieżyczliwymi". Bałagan z grubsza posprzątany, jeszcze tylko ziemię z wykopu trzeba gdzieś wywieść.



Kotłownia też została skończona, tylko mycie pozostało. Dzięki tato!


Teraz zabieramy się za ocieplenie ściany garażowej, bo przed zimą trzeba zabezpieczyć nasz taras nad garażem.













Komentarze