wpisy na blogu

Skorzystałam z waszych rad i poszukałam trochę w sieci. Ciezko jest znaleźć coś używanego, a jak już jest, to dowóz we własnym zakresie. Stwierdzilismy, że nie bedziemy się w to bawić, bo koszt używanego garażu będzie porównywalny z nowym. Zamówiliśmy nowy garażyk 3/5 po, jak myślę dobrej cenie -1390 z dowozem i montażem. Mają przyjechać w przyszłym tygodniu.

Ciągle szukamy używanego garażu, coraz więcej rzeczy nam sie zbiera i musimy to przewozić. Może ktoś zna kogoś, kto ma do sprzedania jakiś blaszak, najlepiej z okolic RZESZOWA, KROSNA lub JASŁA. 

Niestety dziś cały dzień pada, ale udało się coś niecoś zrobić. Czekamy na poniedziałek może lepsza pogoda dopisze. A dzisiaj sennie...

Wszystko przygotowane na jutrzejsze murowanie:

dwa baniaki z wodą

bloczki betonowe- 500 szt- 3650- chyba coś za dużo kupiliśmy

cement-paleta-718,20

taczki - 156,75

piasek- 749,84

......byle tylko nie padało

Będziemy wychodzić z ziemi, zobaczymy ile uda nam sie zrobić przez sobotę.

Po dwóch dniach ciężkich robót, można spokojnie usiąść i poczekać aż beton wyschnie.

TYCZENIE- koszt 350 zł, -czas około 2 godziny

W miedzyczasie kręciliśmy zbrojenie. Kręcilismy, bo ja też musiałam mieć swój wkład  w pracę.

Koparka zebrała trochę ziemi i rozpoczęło sie wielkie i głębokie kopanie- 500zł

czas:8 godz

Potem wkładanie zbrojenia

 i zalewanie- 17 kubików betonu-270 zł/m3

Teraz tylko podlewanie i byle do soboty, będziemu wychodzić z ziemi.

Jesteśmy zmęczeni, ale jeszcze bardziej szczęśliwi, że coś zaczęło sie dziać. A teraz tylko trzeba uregulować rachunek za beton. Oj, bedzie bolało .