wpisy na blogu

... i mamy skrzynkę z prądem!

Warunki przyłączenia dostaliśmy w marcu i nie minęło pół roku, jak mamy elektryczność! :) Woda niby ma być na początku roku, kanaliza w ciągu 5 lat :) 

Co dalej?

Ekipa stawia ściany wewnętrzne na poddaszu nad salonem. A u nas z mężem pojawiła się nieciekawa różnica zdań jak te ściany mają być wybudowane w pokoju gościnnym nad garażem oraz w wiatrołapie. Liczę, ze jednak bedzie po mojemu, ale na razie kłócimy się ostro :)

Zamóiłam okna do domku. Po sprawdzeniu kilku ofert stanęło na oknach Vetrex 3 szybowych Alphaline, złoty dąb z asymetrycznymi szprosami, coś jak tutaj (niestety nie pamiętam gdzie gwizdnęłam fotkę, tak ze autora najmocniej przepraszam):

Zamówiłam też bramę Wiśniowskiego i rolety zewnętrzne. Montaż ma być w połowie października.

Planujemy też przed zimą ocieplić dom i rozejrzeć się za elektrykiem oraz instalatorem pompy ciepła i innych wynalazków, które się marzą nam w domku.

Niestety do pełnego finiszu zabrakło nam kilka gąsiorów (za mało policzyliśmy) i krawędzi (uszkodzone podczas transportu). Te pierwsze dojechały dosyć szybko, tak samo jak i zimna angoba do zamalowania ciętych dachówek w koszu. Niestety z krawędziami jest gorzej - od 2 tygodni miałam już je mieć, ale ciągle coś - "kierowcy nie chciało się wrócić, więc nie załadowali", "jutro dojedzie", "jednak pojutrze", "nie dojechało, bo już na magazynie nie mieli i nie wiadomo kiedy będzie". Ufff.... ta ostatnie wypowiedź zmusiła mnie do poszukiwania tych nieszczęsnych krawędzi po całej Polsce. Znalazłam aż w Bydgoszczy - firma JR Dach oferuje również Nelskampa i powinni w przyszłym tygodniu dosłać mi te parę sztuk. 

A póki co - kilka fotek z budowy:

Panowie dekarze ostro pracują i już możemy podziwiać piękny widoczek:

Niestety duża część dachówek została uszkodzona podczas transportu - Majster ocenił, ze nawet 5%, więc zgłosiliśmy reklamację do hurtowni i czekamy na wymianę.

A przypadkowo złapany na sąsiedniej budowie do pomocy murarz zdążył skończyć nasz   komin (klinkier CRH Sahara Miodowa):

No i doczekaliśmy się - więźba postawiona! Nie obeszło się bez niespodzianek - w tartaku zrobili wszystkie słupy grubości 14 cm, a w projekcie 4 słupy w części mieszkalnej mają być 16 cm, więc musieli szybko dowieźć na wymianę.

Domek już ma wyraźny kształt i, szczerze mówiąc, jestem przerażona jego wielkością... Ile ż będzie zajmowało mi sprzątanie!

i z innej strony:

oraz boczny widok:

Z murarzami, prawda, jeszcze nie skończyliśmy, ponieważ mają nam zmniejszyć okno w salonie i wjazd do garażu, zrobić coś z schodami wejściowymi (na razie mamy tam dziurę w ziemi z prowizorycznym mostkiem), policzyć ile klinkieru potrzeba na komin, zrobić zwrot nadwyżek materiału (8 (!) zbędnych palet Termaliki już zwróciliśmy do Casto) oraz POSPRZĄTAĆ!

W srodę mamy mieć dostawę dachówki. Wybraliśmy grafitowy Nelskamp F7 i grafitowe orynnowanie Galeco, mam nadzieję, że wszystko ładnie się skomponuje - w projekcie mamy cementową dachówkę brązową, ale zmieniliśmy kolorystykę i postawiliśmy na ceramikę. Już nie mogę się doczekać, jak będzie wygladał domek wpełni zadaszony!