wpisy na blogu

spowodowanej przez siły wyzsze dalszy ciąg relacji

Zaczyna powstawac piętro

Tu widok na przyszłe pokoje dziewczyn i ich łazienkę

A tu na naszą sypialnię i wyjście na taras. Wyjście mało widoczne bo zlewa się z domem sąsiadów.

Klatka schodowa już rozszalowana

Garaż pod tarasem w całej okazałości bez stempli

A drugi garaż z co drugim stemplem

I widok od frontuTu jeden balkon wylany i zbrojenie drugiego balkonu

ścianka kolankowa już prawie w ostatecznej wysokości.

A na koniec moja plantacja po miesiącu od posadzenia

 jak było samo zbrojenie to piętro wydawało się większe ale może jak dojdą ścianki działowe  

węzyk rozwinięty do podlewania a wodę mamy dzięki uprzejmości sąsiadówdługo myśleliśmy o tym czy zostawić stopień na spoczniku czy nie ale w końcu zostawiliśmy i jestem bardzo zadowolona. Schody są bardzo wygodne i wchodzenie na ten stopień wychodzi naturalnie i bez zastanowienia.

A dzisiaj załamanie pogody i nie trzeba podlewać stropu ale za to weekendowy wypad na spływ kajakowy szlag trafił.

 czyli rzeczy pracochłonne ale mało efektowne

Ponizej podparcie balkonu

Szalunek wieńca

Zbrojenie - jaka artystyczna forma przestrzenna!

A tu widok na całość stropu

Szalunek górnej części schodów - jeszcze nie skończony

I las stemplas

i to tyle.

dźwig zapłacony a efekty widać poniżej

Ponizej balkon nad jadalnia

i salon ze stropem

A tu moja plantacja 

 strop juz położony ale wczoraj padła mi bateria od aparatu to na razie zdjęcia z szalowania pod strop.

a to zdjecia z tarasu