wpisy na blogu

Można powiedzieć, że już w 99,5 % ocieplenie zewnętrzne zrobione.. tzn przyklejony został styropian. Dom jest już cały szary :) pozostał słup do ocieplenia :P

Z racji tego, że w połowie tygodnia wchodzi hydraulik.. musimy zgodnie z projektem zaizolować chudziak - posmarowaliśmy go dysperbitem i kleimy papę. 

Na to przyjdą 3 warstwy styroduru o grubości 5 cm. Na poddaszu damy na posadzkę 2 cm styroduru - trochę zaizoluje strop i przytłumi dźwięki.

Pogoda po zakończeniu tynków zmiłowała się nieco nad nami.. jesienne słoneczko i delikatny wiaterek przypieszył nam schnięcie tynków w domu. Efekty po 2 tygodniach od ich zakończenia są bardzo zadowalające :) 

Tynki pięknie schną.. a my nie tracimy czasu i... ocieplamy dom.

W czwartek popołduniu przyjechał materiał oraz ekipa tynkarska :) 

Długo czekaliśmy na ten etap, bardzo długo - cztery razy go przesuwaliśmy :) dlatego w piątek chłopaki ostro wzięli się do pracy i... cała góra jest już szara i część dołu :) tynki prawdopodobnie zejdą z 2,5 - 3 tygodnie

Szprycowanie..

górny prawy pokój

górny lewy pokój

schody

salon

No jak pisałam wcześniej... poślizgi są spore u nas.. do tego stopnia, że nie mamy wybranych bram garażowych oraz drzwi wejściowych. 

Nasza wizja to propozycja firmy DAKO - Harmony Line seria Lilla... ale koszty zestwu nas powaliły i chyba darujemy sobie wizję :) (pół domu bym za to umeblowała)

Tak więc, żeby tynkarze mogli działać - dom trzeba zamknąć.. a jak się nie ma kupionych gotowych produktów, trzeba postarać się zrobić to samemu i tu.. znowu wkracza mąż z wielką pomocą taty (tata inwestorki :) złota rączka z tych co się żadnej pracy nie boi....- na zdjęciach w wersji "Pan Dobra Rada" - Młody uczy się od mistrzów)

Gdyby nie to, że tak dbamy o izolacyjność domu, to... zatrzymalibyśmy tą bramę. Efakt końcowy zadowalający. Jutro drzwi i zabezpieczenie otworu reklamowanych drzwi tarasowych.

A że na budowie nie ma czasu siedzieć, chyba że jest się inwestorką, albo jej potomstwem ;) to.... i elektryk w tle robił swoje..

zdjęcia elektryki są sprzed tygodnia.. aktualnie kbli jest tyle, że ściany garażu praktycznie nie widać, bo jest kablowa kurtyna :) skrzynka bezpiecznikowa, to będzie prawdziwa rozdzielnia na pół ściany :) 

Zaczynając pisać tego bloga, obiecałam sobie, że będę go uzupełniała na bieżąco.. niestety się nie da :/

Poślizgi... wrrr... czyli coś, co na budowie jest niechciane, ale można rzec, że i nieodłączne. W mojej idealnej wizji powinniśmy już mieć stan prawie deweloperski :P a my daleko, daleko w tyle... 

Firma budowlana zadomowiła się u nas i przesunęła termin oddania o 3 tygodnie no i się zaczęło.. okna miały być w 3-4 tygodnie... a były po 5-6 tygodniach.. z czego przy montażu okazało się, że jedne drzwi idą na reklamację, bo... na ramie jest skaza :/ czas oczekiwania na wymianę ok 4-6 tygodni - "bo to kolor niestandardowy" - wrrrr.... i znowu poślizgi, bo tynkarz miał wejść na koniec sierpnia, a wejdzie około 20 września (3 tygodnie później:/ - cztery razy już go przesuwaliśmy). Z tego stanu rzeczy tylko elektryk zadowolony, bo z kabelkami nie musi się spieszyć :) 

Jak pisałam wcześniej okna montowaliśmy na ciepły montaż, jednakże to trochę zmieniony ciepły montaż :) dookoła okien po zewnętrznej stronie muru mąż poprzyklejał ramkę ze styroduru o grubości 2 cm.. okna przymocowane są na kotwach, a zamiast luki wypełniać pianką montażową, została przyklejona do ramy taśma, która rozszerza się od ramy okna do muru. My okno chcieliśmy wysunąć częściowo w styrodur i tak 2 cm okno jest w dociepleniu, a pozostałe w murze :) Taśma firmy illbruck wykorzystana do montażu nie wychodzi poza ramy, dzięki temu nie trzeba jej docinać (piankę się docina i tym samym otwiera się pory, przez które może uciekać ciepło). Do tego wszystkiego ramy z pcv mają to do siebie, że dół okna (ramy) jest wypełniony plastikiem, który pogarsza izolacyjność ramy okiennej - u nas boki i góra wypełnione są ciepłą taśmą, a od dołu zdecydowaliśmy się na ciepłe parapety, które wchodzą w ramę od dołu).

okno - taśma przed całkowitym rozszerzeniem (możliwość rozejścia się do chyba 7-8 cm) i styrodur przyklejony do muru

Aby drzwi tarasowe nie wisiały nam w powietrzu, musieliśmy przygotować podporę. Mąż zajął się tematem i przyłożył cegiełki co budowy domu..

Monteży pochwalili, że murarz równiej, by tego nie zrobił :) (co innego mogliby powiedzieć).. żart - równo jest :) 

ciepły parapet - bardzo twarda pianka w kształcie parapetu

Okna kolor - letnia daglezja :)